- Odp.
W sylwestra poznałam sie pierwszy raz w realu z takim jednym chłopakiem, było cudownie. Potem przez 2 miesiące sie spotykalismy ale coraz rzadziej bo jak mówił ma duz pracy no i do tego studia. Chciałam sie z nim spotkac pogadac co sie dzieje. Mówił ze znajdzie czas ale nie znalazł do dnia dzisiejszego. Coraz rzadziej pisał smsy. teraz to sie odzywa raz na miesiąc, raz na dwa. Kartkę z wakacji mi przysłał. Postanowiłam zabawic sie w detektywa i wyjażnic tą sytuację. Zalogowałam na tym portalu na którym sie poznaliżmy, tylko pod innym loginem. Zaczełam z nim gadac jako inna dziewczyna. Wiem ze to nie fer z mojej strony ale innego wyjscia nie miałam. Zapytałam co sądzi o randkach internetowych, czy sie z kims spotkał. Zaczał mi opowiadać o „mnie” ze był ze mną 2 miesiące, ze z każdą randką stawalismy sie sobie obcy, że na siłe próbował sie we mnie zakochac, chciał sie zakochac we „mnie”. Mówił o „mnie” bardzo dobrze. Powiedział ze chyba jest bi. Czujecie to?? A najlepsze jest to ze kochał inna dziewczyne jego przyjaciółke, którą miałam okazje poznac osobiżcie. I nie dawno spędził z nią noc. Ale ona go nie kocha. Kurcze jakie to wszystko jest pogięte. Aha powiedział jeszcze ze nie chciał mnie oszukiwac dlatego zakonczył ta znajomosc. Tylko ze one mi nie powiedział ze to koniec tylko po prostu przestał sie odzywac. Ciężko jest mi z tym co sie dowiedziałam. Co robic? Ja nie zapomne o nim, chicałabym zeby było tak jak dawniej ale wiem ze te czasy już nie wrócą. Pomocy !!!!
Cóż można poradzić w takiej sytuacji?
Podejrzewam, że jeszcze nie zdążyłaż go pokochać, więc… po prostu żyj i miej oczy szeroko otwarte. Znajdzie się jakiż inny żwietny facet, na pewno. 🙂
