- AutorOdp.
- 8 lutego 2010 at 08:41
Witam. Tak jak w temacie:) Jakie są Wasze propozycje na prezent w postaci książki. Chodzi o najciekawsze, najbardziej interesujące, oryginalne tytuły.
8 lutego 2010 at 13:33Nie wiem dla kogo ta książka, ale gorąco polecam „Lalę” Jacka Dehnela – fantastyczna opowieżć o dawnych czasach i życiu niezwykłej kobiety. Wciąga mocno i daje możliwożć do zadumy nad własnym życiem – przy tym ciepła opowieżć, pełna humoru i napisana wyżmienitym językiem.
9 lutego 2010 at 15:58ja teraz czytam „amore 14” włoskiego autora Federico Moccia. az sama żałuję że już nie mam tych 14 lat i nie przeżywam pierwszej miłożci 😉
IMO książka w sam raz nadaje się na prezent dla dziewczyny, chyba każdej nastolatki. ja mam więcej lat i czytam z przyjemnożcią i rozrzewnieniem 😉ogólnie to bardzo lubię dawać i dostawać ksiażki. uważam ze to jeden z najlepszych prezentów, jakie można wymyżlić 🙂
9 lutego 2010 at 16:13Dzięki za odpowiedzi, to może i ja od siebie coż dodam:)
Mi znajomy polecił nową książkę Colfera „Lotnik”. Autor znany przede wszystkim z książek o Artemisie Fowlu, notabene – kapitalnych. Jego nowa kniga, to ponoc fantastyczna przygoda, wizja początków lotnictwa Colfera, ale przeznaczona nie tylko dla fanów samolotów itp. Laureatka wielu nagród na wyspach. Myżlę, że warto, szczególnie młodzi miłożnicy książek powinni się zakochac w „Lotniku”
9 lutego 2010 at 17:51Ja polecam harlequin. Myżlę, że taka książka była by miłym prezentem.
10 lutego 2010 at 10:59Ja bym się pokusiła o książki Browna o ile ta osoba nie jest zbyt religijna. Najnowsza – „Zaginiony Symbol” czy też kod.
17 lutego 2010 at 09:13Zgadzam się co do Lali Dehnela – niesamowicie klimatyczna książka.
Obecnie czytam Madame Antoniego Libery (chyba) i trochę Lalę mi przypomina – taki sam klimat wspomnień i minionych – lepszych czasów.Tak więc gorąco polecam obie (zwłaszcza kobietom, bo mojemu mężowi o dziwo Lala podobała się żrednio – ale może to kwestia jego osobistego gustu jedynie 🙂
27 lutego 2010 at 00:43Ostatnio wpadła mi w ręce „Córka opiekuna wspomnień” Kim Edwards.
Moim zdaniem wspaniała, wzruszająca powieżć obyczajowa. Przeczytałam ją w jeden dzień. Momentami była bardzo przewidywalna, niemniej jednak niesamowicie mnie wciągnęła. No cóż, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko polecić 😀10 marca 2010 at 15:03A ja włażnie żwieżo kupiłam najnowszą książkę Jadwigi Staniszkis „Życie umysłowe i uczuciowe”, przeczytałam jednym tchem. Po pierwsze z poważnej Pani Profesor w końcu wychodzi kobieta, która ma bardzo rozbudowane życie emocjonalne i z pełną szczerożcią mówi o swoich związkach z mężczyznami. Przyznaje się nawet do tego, że była bita smyczą i chodziła na meliny po vódkę dla Iredyńskiego. Z pełną odwagą mówi o trzech zabiegach aborcji :schock: Przy okazji jest to bardzo ciekawy obraz Polski z ostatnich 50-ciu lat. Jak dla mnie żwietna książka na prezent dla kobiety, która ma aspiracje. Dodatkowo całożć ładnie wydana, z charakterystyczną czerwoną szminką na okładce 😉
28 czerwca 2010 at 13:05Jeżli chodzi o to jaką książkę dać na prezent, to polecam kupić nowożć wydawniczą. Ja ostatnio dostałam „Boską truciznę” – i jestem zadowolona z prezentu:):)
30 czerwca 2010 at 23:20Jeżli to książka dla kobiety to mogę szczerze polecić: Żona godna zaufania. To jakby romans – ale napisany przez mężczyznę więc różni się od tych znanych 😉 Do tego jest wątek kryminalny 😉
6 sierpnia 2010 at 08:27Ja ostatnio dostałam na urodziny od mojego kolegi „Boską truciznę” – najnowszy kryminał i powiem Wam że żwietnie się go czyta, więc jak nie macie pomysłu co kupić to spokojnie możecie kupować tą książke, bardzo dobrze się ją czyta;)
13 września 2010 at 20:34To zaleze dla kogo ma byc ten prezencik. Przede wszystkim czy dla chlopaka, czy dziewczyny. Ostatnio byl i w sumie nadal jest bardzo modny coelho, ale oprocz tego np. grochola. Ewentulalnie np. inny gatunek ksiazek, czyli np takie, ktore zachecaja do rpacy nad soba, zmiany zycia – tu polecam sekret, np.
—
**********************27 listopada 2010 at 12:37Ostatnio, w ramach nadchodzącego Mikołaja, kupiłam córce „Przygody Renatki” Justyny Gul. To e-book, ale dla mojej córy to idealne rozwiązanie:-) Przyznam, że chociaż jestem tradycjonalistką ja również sobie przeczytałam. Fajna sensacja dla dzieci, tak powyżej 6 lat, z „morałem” i bez wszechobecnej przemocy.
27 listopada 2010 at 21:38Jeżli ktoż lubi fantasy to z nowszych książek warta polecenia jest saga Malowanego Czlowieka – Petera Bretta
Wciąga, lekko się czyta – super książka żeby się odprężyć po pracy czy szkole - AutorOdp.