- AutorOdp.
- 5 września 2013 at 17:19
witam
Może pytanie banalne, ale ciekawi mnie, kto z was pisze wiersze??? Czy lubicie to robić???I jak wam idzie??? :- jupi
18 września 2013 at 16:12Kiedyż pisałam, mniej więcej jak miałam 15 lat. Ale za specjalnie mi to nie szło i zrezygnowałam, bo uznałam że nie mam za grosz talentu. 😉
25 września 2013 at 22:35[usunięto_link] wrote:
witam
hej wysokieobczasy 😉
[usunięto_link] wrote:
Może pytanie banalne
wcale nie, moja Droga, wcale nie… 😕
[usunięto_link] wrote:
ale ciekawi mnie, kto z was pisze wiersze???
ja kiedyż próbowałem, potem przerwałem, nawet się wstydziłem, teraz znów piszę,
takie sobie, ale szczere… :-ps. co Ty na to, Mistrzyni? :jupi:
[usunięto_link] wrote:
Czy lubicie to robić???
powiem Ci prawdziwie > lubię… ach, już mnie nie dręcz, wysokieobczasy 🙄
[usunięto_link] wrote:
jak wam idzie???
chyba słabo, ale kiedyż tu coż zapodam, pa, moja Droga Prowokawczynio 8)
@Fedhel wrote:
Pisałam jak byłam dużo, dużo młodsza. Teraz patrzę na to z lekkim zażenowaniem, ale cóż, prawa wieku Młodzieńcza naiwnożć. To była grafomania raczej.
czyżbY?! 👿
[usunięto_link] wrote:
ja czasami próbuje coż napisać.. ale jakoż mi nie wychodzi
to tylko Twoje subiektywne zdanie, dede… spróbuj dać komuż to przeczytać… no! :ok:
[usunięto_link] wrote:
Kiedyż pisałam, mniej więcej jak miałam 15 lat.
a teraz uważasz, że dorosłaż? Błagam Cięęę…MisskaBelciu 😈
[usunięto_link] wrote:
Ale za specjalnie mi to nie szło i zrezygnowałam, bo uznałam że nie mam za grosz talentu.
dałaż się przekabacić… spróbuj te dawne brednie przeczytać komuż, komu na Tobie zależy… też tak osądzi?! MiBe?! 😯
22 listopada 2013 at 18:55Ha, dobre pytanie, przez 17-18 lat pisałam wiersze, potem przestałam nagle…co nie znaczy, że poezji nie lubię…Ciekawe może poszukam tych swoich natchnień gdzież po szufladach, posprzątam przynajmniej ;-0
25 listopada 2013 at 09:57ja piszę, ale chowa do szuflady 🙁
25 listopada 2013 at 15:28Kiedyż pisałam ale później znalazłam faceta i wena jakoż mi przeszła 😛
26 listopada 2013 at 18:56ja też miałam taki okres, ale jużź przystałam
27 listopada 2013 at 10:12Ja tak samo – kiedyż pisałam, nawet myżlę, że całkiem fajne, a rzadko tak mowie o czyms wlasnym…
teraz juz nie potrafię 🙁
znalazłam jakiż czas temu w piwnicy zeszyt, w którym je zapisywałam i byłam bardzo zdziwiona skąd w tej mojej nastoletniej głowie brały się takie metafory.
szkoda, ze zaniklo…29 listopada 2013 at 05:49powiem Ci prawdziwie > lubię… ach, już mnie nie dręcz, wysokieobczasy 🙄
29 listopada 2013 at 21:56Pisałam i ja z 18 lat chyba, teraz przybieram się do prozy…jak czas znajdę 😉
18 września 2014 at 11:38Cale szczescie nie pisze:)
23 września 2014 at 13:23Pisałam kiedyż, teraz już nie..
ale większożć z nich była strasznie smutna, o żmierci i samotnoci4 października 2014 at 16:40Chyba każdy kiedyż coż tam bazgrał. Ja też, ale niewiele z tych wypocin zasługiwało na miano „poezji” 😛
2 grudnia 2014 at 11:32Ja pisałam tylko w szkole żeby mieć lepsze oceny z polskiego bo nagrody w konkursach są bardzo słabe, tylko jakież dziwne płyty i stare książki wygrałam. Teraz już nie tego nie robię, talentu nie mam a przyjemnożci też mi to już nie daje.
2 grudnia 2014 at 12:28Teraz już nie mimo, że zabieram się od czasu do czasu, ale nic mi się w głowie nie układa. 🙂
A kiedyż…. 🙂 - AutorOdp.