- Odp.
Witam. Chciałabym się dowiedzieć czegoż na temat nerwic, stresu i lęków przez które nie moge sobie poradzić. Mam 20 lat i studiuje zaocznie biologie… niby zaocznie bo egzaminy mam takie jak studia dzienne… całymi dniami siedze przed książkami i szczerze mówiąc mam już tego serdecznie dosyć chociaz bardzo lubie biologie. Nie zdałam egzaminu z chemii poniewaz był to egzamin ustny i wszytko o co mnie pytał wiedziałam przed egzanimem ale jak tam weszłam to okazało się że zapomniałam zabrać ze sobą mózgu… oczywiscie zjadł mnie stres… i to nie był pierwszy raz. Poszłam najpierw do lekarza internisty i przepisał mi takie tabletki ze po odstawiniu ich widziałam jakies cienie i myslałam cały czas ze ktos mnie sledzi wiec wybrałam sie do psychiatry który po 5 pytaniach typu czy sie ucze czy pracuje czy mam mysli samobójcze i czy czesto płacze przepisał mi stos leków… ale ja nie poszłam tam po leki tylko po jakąż rade typu co mam robic w sytuacjach dla mnie stresujących…Tak samo było z egzaminem na prawo jazdy zdałam go za 6 razem niby najlepiej z grupy jezdziłam ale jak przyszło co do czego i np. egzaminator kazał mi skręcić w lewo to ja skreciłam w parwo bo przez stres miałąm zatkane uszy…płakałm po nocach i z egzaminu na egzamin było gorzezj dopiero po rocznej przerwie poszłam z nowu i nie wiem jakim cudem ale zdałam wymysliłam sobie taka metpde żeby egzaminatora przeklinac w myslach i to mi pomogło… nawet jak musze weykonac telefon obojetnie do kogo to wali mi serce jakbym się denerwowała chociaz nie mam powodów… takich sytuacji jest cała masa w sumie to przy każdej czynnożci czasami zdaża mi się zasłabnąc w czasie jazdy samochodem naszczescie udaje mi sie zatrzymać w pore…
Sa tez takie sytuacje ze wybucham złoscia np na mojego chłopaka bez powdodu który jest bez winy wyzywam sie na wszytkich no tylko dlatego ze cos mi niewychodzi….a czesto mi cos niewychodzi własciwe to zawsze i ejstem pewna że to przez ten stres…Do kogo mam się z tym zgłosić? Czy to sie da jakoż wyleczyc? Smuteczek
szukałaż jakiż info na ten temat ?
no nie wiem co ci poradzić każdy ma stres.. ale może Ty za dużo sobie wkręcasz??
