- Odp.
hmm… no to jeszcze za czasów kiedy byliżmy razem, kiedy wszystko było dobrze ” Kochanie – Ty wiesz =) „
a w tłumaczeniu : dobrze wiesz, że kocham Cię najmocniej na żwiecie.moj też sie myli… a zwłaszcza w tedy jak gdzież wychodzi.. to zamiast do tego kolegi to do mnie… hehe..
a ja wam powiem ze ja bardzo dużo dostawałam takich ala wierszyków.. mam je nawet zapisane w zeszycie… ale jeden mi najbardziej utkwił…
(…)naucz mnie sztuki kochanie, naucz mnie życia we dwoje, nigdy nie ucz rozstania bo tego bardzo sie boje(…) napisał mi go na początku naszej znajomożci 🙂przed chwilą, dostałam sms od faceta,z którym obecnie się spotykam.
Byliżmy razem w kożciele, potem na spacerze.
Wrócil do domu, napisal ” Uwielbiam Twoje towarzystwo kochanie” i czy to nie miłe :):):):):)To posluchajcie tego, co ostatnio moj facet napisal mi na dobranoc 🙂 az sie rozplakalam 😛
„Wiesz kiedy jestem najszczesliwyzym facetem na swiecie?Wtedy gdy bekasz,zartujesz, wyglupiasz sie, smiejesz sie jak najszerzej i najbardziej szczerze jak to tylko mozliwe, kiedy jestes wtulona we mnie na tyle blisko ze czuje kazdy twoj oddech i w koncu zasypiamy obok siebie. Dajesz mi niewyobrazalne szczescie, ktorego nigdy nie chce stracic. Nigdy nie znalem tak niesamowitej kobiety jak ty, jestes najsliczniejszym kwiatkiem na tej planecie, ktorego nigdy nikomu nie oddam. Kocham Cie Moja Ksiezniczko!”
Uff jakie to dlugie 😛
Malinka Ty szczężciaro 😀 tylko pozazdrożcić 🙂
mój były kiedyż napisał „marzeniem Krawczyka jest wiele pięknych kobiet znać, ja znam jedną. DZIĘKUJĘ ŻE JESTEś”.
a na początku naszej znajomożci któregoż dnia na dzień dobry dostałam od niego „widzę słońce, słońce widzi mnie, słońce widzi kogoż kogo ja widzieć chcę”
jakoż te mi utkwiły, choć było ich więcej …
