-
Odp.
-
Nie wiedziałem gdzie wrzucić ten temat , wiec postanowiłem tu . Mam 16 lat ( tak wiem co on tu robi w takim wieku to jest dla dorosłych XD ) ale sprawa jest taka . Poznałem dziewczyne wszystko spoko , zmierzamy do tego aby być razem , tylko tu jest problem . Na 1 spotkaniu zauważyłem że ma włosy na rękach . Nie są t blond krótkie , tylko raczej czarne i dłuższe . Troche mnie to odrzuca ( ja rozumiem stwierdzenie że jak kocha to nie zwraca na to uwagi itp ) ale zrozumie mnie , żyje w „gronie ” osób „nie dojrzałych” w jakiż sposób i nie chce sie spotkać potem z wyżmiewaniem jej przez moich kolegów itp :/ jest bardzo wrażliwa . Tutaj moje pytanie , jak jej powiedzieć o tym że mi to przeszkadza i co ma zrobić żeby temu zaradzić ? bo troche dziwne będzie coż typu „ej słuchaj wkurwiają mnie te włosy zgól je ” 😀 , proszę o fachową pomoc błagam :c
Wyluzuj. Na pewno nie jest to zarost jak u małpy. No chyba,ze się myle 😆
