- AutorOdp.
- 18 sierpnia 2009 at 13:02
[usunięto_link] wrote:
Nie ma opcji-nie jestem na sprzedaż.
Wszystko jest na sprzedaż… Wszystko ma swoją cenę. 🙂
11 września 2009 at 21:01ale nie kobiety!
5 listopada 2009 at 17:42kobiety maja sex kase i mieszkanie (zapewnione darmowe studiowanie) i maja tekst w stylu: jak to daje zycie to czemu nie korzystac ale raczej na pytanie czy sa na sprzedaz odpowiedza chocbys dal mi 100000… nie bede twoja, bo one sa wszystkich ktorzy daja i zapewniaja im czego chca. Mozna powiedziec ze zycie kobiety polega jak na najlepszym sprzedaniu sie zapewniajac sobie jak najwieksze zyski kosztem plci meskiej
17 listopada 2010 at 15:40A dlaczego zaraz za pieniądze…nie lepiej byłoby zaproponowac zwyczajne spotkanie ot tak?! „za pieniądze”-od razu wszystkim kojazy sie wiadomo co…
6 lutego 2011 at 11:23Nigdy!!!! nigdy w życiu nie umówię się z kimż za pieniądze!!! czułabym się jak jakaż prostytutka!! to okropne że nie które dziewczyny tak się nie szanują!! nie mają godnożci…
4 marca 2011 at 07:43Masakra. Za kasę? Chyba,że za 1000 0000zł i tylko 15 minut rozmowy 🙂
24 grudnia 2011 at 21:26[usunięto_link] wrote:
Nie umiałbym dalej żyć z kobietą, która z rozmysłem poszłaby na tzw. ˜RANDKĘ za pieniądze chcąc pozostać ze mną w związku! Nawet z Najukochańszą i Najsłodszą do tej pory! Brzydziłbym się sam sobą. I wolałbym klepać biedę do końca życia¦ To przechodzi moje wszelkie zdolnożci tolerancji! Oczywiżcie gdyby to zrobiła faktycznie. Nie mam tu na myżli jakichż słownych ˜podprowadzeń faceta, który się zresztą wygłupia na ˜babskim forum¦
Jasne, gdy ta ˜ona jest singlem “ sytuacja wygląda zupełnie inaczej! Ale i tu dziwiłbym się jej głupocie, że spodziewa się kokosów “ za NIC. Niestety, za wszystko, co ˜się dostaje, trzeba zapłacić¦Już ubolewam, że musiałaby zapłacić zbyt wiele!
PS. Dopuszczam jak najbardziej spotkania mojej kobiety z innym mężczyznami, gdy jasno nie są nazwane randkami “ no i rzeczywiżcie takimi nie są. Ma absolutną wolnożć. Z dawnymi kolegami, przyjaciółmi, ciekawymi postaciami, które jej w czymż pomagają w życiu¦ Obdarzam ją bezgranicznym zaufaniem, bo wiem, co znaczy jej miłożć do mnie¦ Inaczej, nie potrzebuję takiej babki, która by mnie oszukiwała i randkowała na poboczu¦
Zaufanie i wolnożć w związku są bardzo ważne ale nie wiem czy godziłabym się aby mój narzeczony będąc ze mną chodził na randki, na randki się chodzi po to aby poznać kogoż bliżej ewentualnie ze swoim partnerem a nie mając kogoż
24 grudnia 2011 at 21:30Mój narzeczony mówi, że nie widzi w tym nic złego jeżeli kobieta pójdzie z facetem na wesele, nawet za kasę, bo normalnie kobieta tego nie zrobi, a jak potrzebuje tych pieniędzy to lepsze to niż b****ć się za pieniądze
25 maja 2012 at 09:16[usunięto_link] wrote:
Czy któraż z pań umówiłaby się z samotnym facetem na randkę za pieniądze? Nie mówie tu o seksie ale o zwykłym spotkaniu.
Na pewno znajdzie się sporo takich kobiet, jest nawet taki zawód:) Jednak myżlę, że o wiele przyjemniejsze będzie spotkanie gdy dwie osoby będą chciały umówić się z własnej woli:)
- AutorOdp.