• Autor
    Odp.
  • farfalla
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 921
    • Zasłużony

    ➡ Jestem ciekawa czy są forumowiczki, które rzuciły palenie ❓ Piszcie jakich sposobów używałyżcie (prócz oczywiżcie silnej woli) i jak wam się udało/ bądź też nie udało.

    Luthien
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 12
    • Bywalec

    Mnie się ta sztuka nigdy nie udała 🙄 Nie paliłam przez pewien czas, a potem przez niefartowny zbieg okolicznożci i słabą wolę wracałam do nałogu. Oczywiżcie nie liczę zrywów „rzucania” jednodniowego, tylko mam na myżli dłuższy okres czasu 😉
    Chociaż nadal jestem nałogowcem, mogę się podzielić spostrzeżeniami. Po pierwsze, nie warto rzucać „stopniowo” wmawiając sobie, że dzisiaj wypali się tylko kilka papierosów itd. bo to nigdy nie skutkuje. Zawsze wraca się do normy, najlepiej odstawić od razu. Nie warto zostawiać sobie zapasu, bo za bardzo korci. Po drugie, przez pierwsze dni najlepiej zaplanować sobie dużo zajęć absorbujących uwagę, żeby za bardzo się nie zastanawiać nad potrzebą palenia. Jeżli ma się pewne nawyki związane z paleniem np. idzie się konkretną trasą i zawsze zapala w tych samych okolicach – chociażby na przystanku warto trasę zmienić, chociaż odrobinę. Po trzecie, osobiżcie bym nie radziła rzucać z kimż, jeżli jedno z Was nie jest do pomysłu przekonane – w moim przypadku kończyło się tak, że osoba nieprzekonana zawsze szła po papierosy, a osoba „walcząca” szła na łatwiznę i się dostosowywała.
    I w zasadzie tyle moich „złotych myżli”. A Ty jak wspomagałaż silną wolę, jeżli udało Ci się definitywnie z nałogiem skończyć? 😉

    morela
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 7
    • Początkujący

    No ja rzuciłam palenie!
    Nigdy nie miałam silnej woli i bałam się, wręcz nie podejmowałam sama prób rzucenia palaenia, bo by mi się to nie udało. Więc wzięłam udział w sesji Allena Carra. Nie palę, nie tyję, nie cierpię, nie unikam znajomych kt.dalej palą. Ja im współczuję, u siebie w domu tez pozwalam palić, włażnie z litożci.
    Nigdy nie wróćę do palenia, bo jestem teraz szczężliwa że mam to z głowy. 😛

    tygrysek
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 1080
    • Maniak

    u mnie juz ze trzy miesiące będą…

    ale z osobą drugą to racja. nie wiem ile razy ja i moj facet „razem” rzucaliżmy… zawsze jedno chciało bardziej, to drugie nie wytrzymywało no i d***. ale ostatnio razem podjelismy decyzje. była tylko silna wola. mam wrazenie ze moja silniejsza… a jako że złożliwa jestem, czasem leciał na mojego misia tekst: „może ty miękka buła jesteż?” 😉 jak mu woli zaczynało brakować. on jest wrazliwy na takie uwagi, nawet jesli są w żartach powiedziane. no i sie tak trzymamy razem 3 miesiące, oby juz na zawsze 😀

    Katie
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 585
    • Zasłużony

    siedzę na tej stronie od rana do wieczora i znowu natrafiłam na coż ciekawego 🙂 radzą jak rzucić skuteznie palenie 🙂

    [usunięto_link]

    enjoy!:)

    Katie
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 585
    • Zasłużony

    a jak nei wypali zrywanie z nałogiem, to można go zawsze na coż zamienić 🙂 np na pyszny, zdrowy miodek, taki jak tu opisali:

    [usunięto_link]

    Myszka19
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 2108
    • Ekspert

    sorka że nie na temat… Katie nie żebym się czepiała czy coż.. ale dla dla mnie w każdym temacie podajesz jakiegoż linka z tamtej strony.. czyżby reklama?

    Empatia
    Participant
    • Tematów: 9
    • Odp.: 90
    • Stały bywalec

    Myslę,że w żuceniu nałogu pomoże tylko samozaparcie. Znam osoby co rzuciły odrazu palenie nie palą juz 5 lat ale nadal maja czasem ochote na zapalenie ale ich upór jest silniejszy od pokusy. Życze wiary w siebie,że sie uda!

    krolewna
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 27
    • Bywalec

    ja używałam plastrów antynikotynowych i wsparcia mojego chłopaka 😉 wiec razem zwalczyliżmy problem…paliłam 4 lata .. Masakra 😐

    miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    po 1sze nie kumam co jest fajnego w paleniu ;p zdarza mi sie raz na pol roku zapalic na jakiejs imprezie i mam dosc na pol roku bo to strasznie niedobre ;p
    a co do rzucania – kwestia silnej woli
    moja mama rzucila gdy zaszla w ciaze z dnia na dzien
    moja ciotka rzucila z dnia na dzien

    mama nie pali juz 22 lata
    ciotka juz z 5

    Satine_82
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 68
    • Stały bywalec

    ja rzuciłam i nie pale troche ponad 5 miesięcy. Co jakis czas nachodzi mnie ochota na papierosa ale sie nie daje 😉 pomogły mi tabletki tabex, mysle ze bez nich nie byłoby mi tak łatwo

    Monika
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 897
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    ja rzuciłam i nie pale troche ponad 5 miesięcy. Co jakis czas nachodzi mnie ochota na papierosa ale sie nie daje 😉 pomogły mi tabletki tabex, mysle ze bez nich nie byłoby mi tak łatwo

    Slyszalam o tych tabletkach,podobno skuteczne,maz mojej siostry rzucil palenie wlasnie za pomoca tabexu..

    ..ja rzucilam palenie kiedy zachorowalam,tak poprostu z dnia na dzien,ale musialam, bo po papierosach bylo mi slabo i mialam mdlosci,wowczas nie palilam trzy miesiace ale kiedy lepiej sie poczulam,zaczelam na nowo..

    ..palilam cztery miesiace az ktoregos dnia ztwierdzilam,ze musze rzucic..po pierwsze:zdrowie,dalej kasa..no i zeby,strasznie mi pozolkly..,kupilam wiec plasterki niquitin i gumy nicorette ale gumy sa beznadziejne,wiec po trzech odstawilam, a plastry? nigdy ich nie nakleilam,leza w szawce a ja nie pale juz piec tygodni.

    ciagle jednak mam ochote na fajke,szczegolnie do piwka..w dodatku przytylam.. nie wiem czy znowu nie zaczne palic…

    Assha
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 1318
    • Maniak

    powiem tak: popalałam, paliłam.. ale nigdy nie bylo dla mnie problemem rzucic fajki z dnia na dzien. teraz nie pale i nie czuje potrzeby, aby to robic.

    Ula99
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 37
    • Bywalec

    Rzuciałm dzięki plastrom niquitin. Paliłam 8 lat. Przez ostatni rok bardzo dużo. Jakież 15-20 papierosów dziennie. Cerę miałam masakryczną. I głównie dlatego rzuciłam. Nie palę 2 miesiące narazie i liczę, że cera mi się poprawi. Oczywiżcie przytyłam, ale nie jakoż bardzo. Moze ze 3 kg. COż za coż.

    aish
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 35
    • Bywalec

    Palę już ponad 3 lata. Też chciałabym rzucić, bo koszty papierosów wzrastają z dnia na dzień. A palę paczkę dziennie.
    Raz rzuciłam na 2 miesiące, ale przytyłam i wróciłam spowrotem do nałogu. Najgorsze jest to, że zdaje sobie sprawę z tego, że jest to kosztowne, niezdrowe. Często słyszę, że nie powinnam palić. I zupełnie bezmyżlnie odpowiadam :” na coż musze umrzeć”….

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Rzuciłam palenie."

Przewiń na górę