-
Odp.
-
Od pewnego czasu zauważyłam,że mam problem z nocnym wstawaniem do toalety,
potrafię 3,4 razy-gdzie potem przez to chodzę niewyspana, czy Wam też coż
takiego się przytrafia? nie wiem czy nie mam jakiż problemów z układem
moczowym?? martwię się.Polecam zrobić podstawowe badanie moczu lub posiew. Wyjdzie, czy są jakież bakterie, infekcja. Dożć szybko i tanio dowiesz się, co i jak 🙂
Zrobiłam badania i czekam na wyniki ale zaczynam się martwic ,że to coż poważnego, usłyszałam coż o pęcherzu nadreaktywnym…wiecie coż na ten temat?
Ja kiedyż o tym słyszałam, ale myżlę, ze lepiej poczekać na wyniki, niż naczytać się o różnych chorobach i obudzić w sobie przerażenie bo stres w takich sytuacjach nie jest dobrym doradcą 😉 To moze byc równie dobrze przeziębienie/ zapalenie pęcherza.
Dziewczyny :
Pęcherzem nadreaktywnym (OAB, ang. overactive bladder, łac. vesica hyperreflectorica, też:
hyperreflexia detrusoris “ nadreaktywnożć wypieracza) okreżla się taki stan, w którym
występują poniższe objawy:* częstomocz1 “ wielokrotne oddawanie niewielkich ilożci moczu, spowodowane bolesnymi
parciami, wywołanymi patologicznymi skurczami pęcherza podczas jego wypełniania,* parcia naglące “ nagła, niepohamowana potrzeba oddania moczu, spowodowana nieprawidłowymi
skurczami pęcherza, pojawiającymi się w trakcie jego wypełniania,* nietrzymanie moczu z parcia “ mimowolny, niedający się powstrzymać wyciek moczu,
spowodowany parciami naglącymi,
przy braku innych chorób, które uzasadniałyby te dolegliwożci. Objawy występują łącznie lub osobno.
Nadreaktywnożć pęcherza często wiąże się z zaburzeniami ze strony jelita grubego (np. zaparcia)
i zaburzeniami seksualnymi.Wszyscy znają tylko zapalenie pęcherza a tu się okazuję , że jest mnóstwo schorzeń związanych z pęcherzem. 🙁
Badania zrobione i nadal nic nie wiadomo nie jest to zwykłe zapalenie pęcherza więc jeszcze trochę ten temat będzie mi i Wam 🙂 spędzał sen z powiek ;).
Ogólnie jestem przerażona 🙁Spoko nie możesz sie tak przejmować, nie umrzesz na to raczej 😉
Ja jestem zaintereswana tym tematem bo jakis czas temu tez mialam taki okres że wstawałam w nocy po kilka razy do kibelka.
Mnie to irytowało, mój facet kręcił nosem, bo zawsze jakoż przez niego musiałam przeleźć żeby wydostać sie z łóżka 😈
Ale nie poszlam do lekarza, jakos samo przeszło.Nie potrafię aż tak się nie denerwować, bo ogólnie w tych sprawach mam pecha zawsze coż musi wyjżć 🙁
A co do chodzenia do lekarza to bardzo mało osób idzie z takimi problemami do urologa i własnie w tym jest problem, bo przechodzone takie problemy odbijaja sie potem na naszym organizmie.A wiesz sama że takie parcia naglące są czymż uciążliwym i denerwującym bo idąc ulicą nagle masz potrzebę i koniec , nie ma zmiłuj. Byłam u lekarza i nie jest to zapalenie ale samo również nie przejdzie.
Czy nie uważacie ,że my jako kobiety mamy za dużo dolegliwożci, które jeszcze nasilają się wraz z wiekiem??
a może za duzo pijesz napojów przed spaniem??ja tez tak miałam ale jak ograniczyłam picie napojów przed snem to juz nie wstaje w nocy do tolaety:):)
Ale w jaki sposób ograniczyć, że co?? jeżli zachce mi się pić to się powstrzymać? przecież z pragnieniem-suchym gardłem nie zasnę?!
