- Odp.
Chodzi o słówko „zajebiżcie”. Jaki jest Wasz stosunek do niego? Używacie go, czy uważacie, że to wulgaryzm, przeznaczony do używania przez osoby niewychowane?
Dzisiaj to już wszystkie nawet wulgaryzmy są na porządku dziennym i nikogo to nie rusza. Ja osobiżcie to konkretne słówko nie uważam za wulgaryzm.
Zamiast słowa „zajebiżcie” używam jeżli juz słowa „zarąbiżcie”. Jakoż ładniej brzmi. 😀
to chyba zależy od towarzystwa, z którym przebywam, ale w luźniejszych sytuacjach, w gonie przyjaciół, owszem – zdarza się
[usunięto_link] wrote:
to chyba zależy od towarzystwa, z którym przebywam, ale w luźniejszych sytuacjach, w gonie przyjaciół, owszem – zdarza się
Zgadzam się. 🙂
Ogólnie jest to wulgaryzm ale niestety zdarza mi się używać. Może nie akurat nie tego słowa ale jakież inne. 😛
[usunięto_link] wrote:
she’s not: a w jakich sytuacjach go używasz?
Ja np. używam w momencie kiedy jestem niezadowolona, coż wyszło nie tak i mówię: „Nie no, zajebiżcie” z odpowiednim tonem w głosie. 🙂
Raczej nie używam tego słowa, żeby okreżlić, że coż jest fajne. 🙂Alexandra: to ciekawe, bo większożć osób ( zwłaszcza dziewczyn) używa go chyba, by podkreżlić, że coż jest bardzo fajne ( zajebiste).
To słowo niestety przeszło do języka codziennego. Co krok słyszy sie wulgaryzmy. Mi to nie jakoż przeszkadza. A w towarzystkie to różnie bywa. Zależy od emocji 🙂
Ale powiem Wam dziewczyny, że jak Wy używacie tego słowa, to to jest nawet sexy. 😀
To nie jest sexy. Przynajmniej wg mnie. Ja wolałabym nie używać brzydkich słów ale czasami nie mogę się pohamować.
[usunięto_link] wrote:
Co tu dużo mówić. świat bez wulgaryzmów byłby piękniejszy 😀
Zdecydowanie. 😉
