[Serrafina]

Macie po 20 lat a chodzicie wokół siebie jak szczeniaki. No ludzie, obojgu na sobie zależy, a tu takie numery.
Kolega jest przekonany, że go lubisz, ale masz na oku kogos innego, zaczął się więc rozglądać, ale mało skutecznie, więc nic go tu nie trzyma. Ty niepotrzebnie z nim pogrywasz! Jesteż bardziej żmiała. Zaproż go do siebie, skoro juz przychodzi, chwyć go za rękę i prosto w oczy powiedz, że Ci bardzo na nim zależy, a może i coż więcej, cmoknij go delikatnie w usta i… poczekaj. Sprawa wyjażni się automatycznie.
Niektórzy nie umieją dać kroku na pół palca bez kopniak od kobiety.

[Olgus]

Myszko, moim zdaniem facet jest Tobą zainteresowany, ale jest bardzo nieżmiały. Jak nie będzie pewien, że on też Ci się podoba, to nie przejmie inicjatywy, bo boi się odrzucenia.

Wprowadziłaż go w błąd mówiąc o tym, że zależy Ci na kimż innym. Zrozumiał to dosłownie, mogło mu nie przyjżć do głowy, że Ty po prostu chcesz go sprawdzić. Wygląda na faceta niezbyt pewnego siebie i takiego, który nie zadziała sam bez pomocy dziewczyny.

zaczęłam go prosić by został a on na to , dlaczego mi tak zależy to wymyżliłam ” a kto będzie moim nauczycielem ? ” a pozniej na gg powiedział mi jeszcze, ze znajdę sobie lepszego

Myżlę, że powiedział to po to, żeby usłyszeć, że Ci zależy na nim. Nie powiedziałaż mu tego.
Mówiąc, że znajdziesz lepszego mógł chcieć przez to powiedzieć, że znajdziesz lepszego faceta niż on. Tak często mówią osoby, którym zależy, jeżli chcą usłyszeć zapewnienia, że oni są tymi najlepszymi, jedynymi, żeby zostali, nie odchodzili…

Możliwożć jest tylko jedna, musisz jak najszybciej powiedzieć mu o tym, że to włażnie na nim Ci zależy, zanim go stracisz.

Życzę powodzenia. 😀

[pokahontaz1]

Już to, że się wspólnie uczycie jest wielkim postępem. On zdobył Twój nr gg i jest przekonany, że odwalił kawał dobrej roboty. Teraz kolej Myszka na Ciebie 😀

Następnym razem, jak umówicie się na wspólną lekcję, spójrz mu w oczy, trochę pokokietuj 😉 nie mów wszystkiego od razu, że Ci na nim zależy itakdalej, bo się facet przerazi i nie będzie wiedział, co ze sobą zrobić. Lepiej stopniowo pokazuj mu, ze jest dla Ciebie kimż naprawdę ważnym. Broń Boże na początku się nie wycofuj, bądź ogniem w miłożci, nie głupią ćmą 😉
Jak już wreszcie (!) to zauważy, weź go na dystans. Nie pojawiaj się na gg, itd. Wtedy zobaczy, co może stracić i zacznie się starać, abyżcie byli ze sobą 😀 Wtedy on będzie zadowolony, jak Cię zdobędzie -męskie ego i te sprawy. A i Ty będziesz szczęsliwa, bo przecież on nie jest Ci obojętny.

Życzę powodzenia i trzymam za was kciuki! 😈

[Autor]

Odp.