- Odp.
ze zdumieniem dowiedziałem się, że polski – niepolski rząd – sprzedał PKL
powiedzcie mi, no powiedzcie, dlaczego? czy to polski odruch?dołączam taki sobie, co mam pod ręką wywiad:
naszkasprowy.pljeżli macie przeciwne argumenty, to przytoczcie, chętnie się wsłucham, no! 😈
Nie jestem przeciwniczką prywatyzacji, a wręcz przeciwnie. Zawsze prywatne ręce będą bardziej dbały o firmę aniżeli państwo. Jednak jestem za prywatyzacją spółek, które są nierentowne i są obciążeniem dla skarbu państwa.
Nasz (nie)rząd ma ogromny deficyt budżetowy i próbuje go dopiąć wszelkimi możliwymi sposobami, sprzedając w ten sposób nawet rentowne spółki. Ma to jakąż logikę, kulawą, ale zawsze logikę. Ale nie rozumiem jednej rzeczy… Po co remontowano kolejkę za 70 mln zł, aby teraz ją sprzedać za trochę ponad 200?
To Polska włażnie, układy i układziki i tak naprawdę nie dowiemy się o co chodzi w tej sprawie.
Ciekawa jestem, kiedy Donald zacznie myżleć nad prywatyzacją KGHMu. Chociaż może już zaczął nieżmiało się nad tym zastanawiać, jednak gdyby nawet sprzedał tak ogromną spółkę to po następnych wyborach przestałby być Donaldem Tuskiem, a stałby się Donaldem T.[usunięto_link] wrote:
ze zdumieniem dowiedziałem się, że polski – niepolski rząd – sprzedał PKL
powiedzcie mi, no powiedzcie, dlaczego? czy to polski odruch?dołączam taki sobie, co mam pod ręką wywiad:
[usunięto_link]jeżli macie przeciwne argumenty, to przytoczcie, chętnie się wsłucham, no! 😈
Dobry wywiad, daje o myżlenia 🙂
