-
Odp.
-
Najlepiej włażnie odpowiednio się odżywiać/ na bok tłuszcze,mięsiwa,białe pieczywo, sos, makarony,kluchy,słodycze,ciasta/ zjadać dużo warzyw pod każdą postacią,białe mięso,ryby,ciemne pieczywo,sałatki owocowe,warzywne,rożliny strączkowe,oraz pić dużo mineralnej niegazowanej wody,przynajmniej 2 litry dziennie i oczywiżcie być dużo w ruchu,sport,sport,sport. Rower,basen, jogging, piłka,rolki,gimnastyka.Ewentualnie polecam kręcenie kółkiem hula=hop,najmniej 15 min dziennie,co dzień zwiększając minuty.
Warto dietę wzbogacić o produkty, które zawierają błonnik lub zakupić błonnik, można go dodawać np. zamiast mąki pszennej. Nie zmienia smaku, generalnie polecam, dobrze robi na trawienie! DO tego zamienić biały cukier na trzcinowy (wiem – droższy, ale jak zmieniać nawyki, to warto).
Z tym cukrem trzcinowym to nieprawda, wielkie nieporozumienie, nie ma dużej różnicy pomiędzy cukrem trzcinowym, a buraczanym. Najlepiej zrezygnować z cukru, ewentualnie używać stewii zamiast cukru.
Dobre odżywianie to podstawa niema co ukrywać każdego kusi do cukiereczków i słodyczy. Dobra dieta do tego trochę wysiłku i przede wszystkim czasu i na pewno będzie efekt. Trzeba też mieć duże samozaparcie a z tym bywa najciężej
Ja kiedyż schudlam na meridii z 10 kg ale strasznie zniszczyło mi to żołądek. potem na dukanie 12 kg – do tej pory trzymam wagę – już z 1,5 roku od zakończenia diety ale wspomagam się tabletkami z jagód acai – jako jedyne są naturalne i czuję że działają (mam więcej energii po nich).
[usunięto_link] wrote:
Z tym cukrem trzcinowym to nieprawda, wielkie nieporozumienie, nie ma dużej różnicy pomiędzy cukrem trzcinowym, a buraczanym. Najlepiej zrezygnować z cukru, ewentualnie używać stewii zamiast cukru.
Jest podstawowa różnica – cukier brązowy jest nierafinowany, więc ma więcej substancji odżywczych.
tia.. najlepiej nic ie jeżć… włążnie nie, słyszałam że można jesc wszystko tylko często i po trochu i nie do syta! a poza tym ruch, ruch i jeszcze raz ruch! 😉
[usunięto_link] wrote:
tia.. najlepiej nic ie jeżć… włążnie nie, słyszałam że można jesc wszystko tylko często i po trochu i nie do syta! a poza tym ruch, ruch i jeszcze raz ruch! 😉
O dokładnie, masz rację. Tylko z tym jedzeniem wszystkiego trzeba uważać. Fast foody nie są zbyt pożądane ale raz na miesiąc można sobie na jakiegoż wyskoczyć. 🙂
No i oczywiżcie ruch jest bardzo wskazany. 🙂
Wszystkie żrodki wspomagające odchudzanie uważam za jeden wielki syf i kupę chemii a pomagają jedynie producentowi i jego portfelowi.
[usunięto_link] wrote:
Sok z grapefruitów 🙂
Fuuj, nie cierpię. 😀 Ale jakby trzeba było to bym wypiła. 🙂
Zgadzam się z Wami, że warto jeżć wszystkiego po trochu (głównie z rozsądkiem;)). I, że wszelkie żrodki wspomagające są złe, bo chemiczne. Dlatego trzeba korzystać z dobroczynnej natury! Czyli poczytać jakie warzywa i owoce posiadają mikro i makroelementy, wprowadzić do diety np owoce goji lub pestki dynii. O takich dobrach piszę 🙂 I DUŻO ruchu, spędzać wolny czas na powietrzu – a nie przed kompem 😛
Ja Wam powiem tak… odkąd pamietam, zawsze mialam na sobie zbędne kilogramy, mimo dużej ilożci ruchu. Ale kiedy wyjechałam z rodzinnego domu, postanowilam jednak się opamietać!
I powiem Wam, że wystarczy się troche ograniczyć! Patrzeć na to co się je i jak się je,jeżć te warzywa, owoce, które się lubi i zacząć od jedzenia żniadań… nim się obejrzałam zostawiłam za sobą 12 kg. które nie wracają! 🙂
– a teraz czekam na specyfik czyli na L-karnitynę, bo mój ukochany ciągnie mnie ze sobą na siłownie. I mam nadzieje, że to coż pomoże i pozbędę się jeszcze 7 kg by osiągnąć swoją idealną wage. 🙂Żadne żrodki Ci nie pomogą jeżli nie postawisz na odpowiednią dietę, dużo ruchu i dobre kosmetyki ujędrniające, modelujące i antycellulitowe. Te suplementy jedynie odchudzą Twój portfel. Po co masz się faszerować chemią bez potrzeby? Lepiej zamiast żrodków odchudzających kupić dobry zestaw witamin.
Witaminy masz w owocach, warzywach, kaszach! Po co wydawać na tabletki? Nie znam osoby z mojego otoczenia, która nie lubiła bym owoców, sałatek, musli z jogurtem i innych pysznożci!
[usunięto_link] wrote:
Witaminy masz w owocach, warzywach, kaszach! Po co wydawać na tabletki? Nie znam osoby z mojego otoczenia, która nie lubiła bym owoców, sałatek, musli z jogurtem i innych pysznożci!
Masz rację, lepiej jeżć owoce i warzywa ale zimą nie zaszkodzi się wspomóc witaminami w tabletkach. 🙂
