- Odp.
Hej kobitki jaka najbardziej szalona rzecz zrobilyscie ze swym ukochanym? w domu i poza nim…. 馃槅 馃榾 馃榾
nie z ukochanym bo nie mam faceta, ale tez by艂o fajnie ;D
w londynskim doubledeckerze ;D na g贸rze na ostatnim siedzeniu. Dodam ze za nami jecha艂 drugi i osoba siedz膮ca na g贸rze chyba nie dowierza艂a swoim oczom hahaha[usuni臋to_link] wrote:
rozumiem, ze tylko seks oznacza szalone rzeczy?
馃槅
Bywa r贸wnie偶 szalony:P
[usuni臋to_link] wrote:
kochali偶my si臋 w poci膮gu:) 馃槼
Musz臋 spr贸bowa膰, uwielbiam ryzyko. 馃檪
U mnie tylko park, 艂膮ka, no i mieszkanko pe艂ne ludzi, w tym rodzice;p
(ale inny pok贸j).
A co do innych szalonych pomys艂贸w, to du偶o bym musia艂a pisa膰. 馃槈Poci膮g jest fajny…
Polecam jeszcze przebieralnie w sklepie z ciuchami 馃榾 馃槼nic nie przychodzi mi do g艂owy hm a z moim charakterkiem napewno co偶 jest tu do napisania 馃槢
hehe ja te偶 bym chcia艂a w poci膮gu 馃槢
dzi偶 si臋 szybko ubiera艂am jak to tata mojego Misia sie ca艂kiem niespodziewanie w domu zjawi艂 馃榾 ale mieli偶my z Misiem ubaw 馃榾
nie dawajcie rodzicom kluczy do swojego mieszkania… mog膮 chcie膰 wam zrobi膰 niespodziank臋, bo wy w domciu z katarem… roso艂ek przynosz膮 domowy, wchodz膮 po cichutku, zagl膮daj膮 do sypialni cichute艅ko, 偶eby nie obudzi膰…
komentarz jeden: „no tak, bo na wszelkie choroby to wiadomo, 偶e najlepszy ok艂ad z m艂odej piersi…”
nie wiem, kto wi臋kszego buraka strzeli艂, my, czy szacowny rodziciel… 馃槼
[usuni臋to_link] wrote:
nie dawajcie rodzicom kluczy do swojego mieszkania… mog膮 chcie膰 wam zrobi膰 niespodziank臋, bo wy w domciu z katarem… roso艂ek przynosz膮 domowy, wchodz膮 po cichutku, zagl膮daj膮 do sypialni cichute艅ko, 偶eby nie obudzi膰…
komentarz jeden: „no tak, bo na wszelkie choroby to wiadomo, 偶e najlepszy ok艂ad z m艂odej piersi…”
nie wiem, kto wi臋kszego buraka strzeli艂, my, czy szacowny rodziciel… 馃槼
ooo nie zazdroszcz臋
[usuni臋to_link] wrote:
nie dawajcie rodzicom kluczy do swojego mieszkania… mog膮 chcie膰 wam zrobi膰 niespodziank臋, bo wy w domciu z katarem… roso艂ek przynosz膮 domowy, wchodz膮 po cichutku, zagl膮daj膮 do sypialni cichute艅ko, 偶eby nie obudzi膰…
komentarz jeden: „no tak, bo na wszelkie choroby to wiadomo, 偶e najlepszy ok艂ad z m艂odej piersi…”
nie wiem, kto wi臋kszego buraka strzeli艂, my, czy szacowny rodziciel… 馃槼
nie chcia艂abym by膰 w takiej sytuacji oj nie. B臋d臋 pami臋ta膰 o tych kluczach
ej, pozniej jest si臋 z czego 偶mia膰… 馃槈
kluczy oczywi偶cie nie zabrali偶my, ale dorobili偶my sobie na drzwiach wej偶ciowych zamek-zasuw臋 (tylko od wewn膮trz mo偶na otworzy膰) na przyszlo偶膰 馃榾
u mnie w miejscowosci jest las i na obrzezach dosadzone drzewka byly tylko takie juz wieksze ze 2,5m i poszlismy do tego lasku..dodam ze strasznieduzo ludzi u nas chodzi do lasu to na fajkie piwko itp i wlasnie jakas pani z pieskiem w tym lasku byla poczekalismy jak pojdzie i weszlismy do srodka 馃槅 komary tak mnie zgryzly jak nigdy bylam w spodnicy to wszystkie igly czulam na nogach no i jesdzcze helikopterek jakims cudem zaczal krazyc nad naszymi glowami 馃槼 馃檪 noo i tyle..
podziwiam was kobietki ze w przybierali to robilyscie 馃檪 tyle razy kminilam sobie jak to mozna zrobic przeciez tam tyle ludzi sie kreci i sprzedawczyni podchodzi co rusz 馃槙
w pociagu tez byl chciala ale nigdy niejezdzilam 馃槙 馃槈
