- AutorOdp.
- 3 listopada 2007 at 08:09
zagladam do tego watku i coraz wiekszy niesmak czuje…
jestem ze swoim facetem dlugo. eozne rzeczy razem robilismy…ale dla mnie seks jest sprawa zbyt piekna i wyjatkowa…brudny przedzial w pociagu, przymierzalnia w sklepie, murek przy stadionie, rodzice za sciana…to nie jest szalone. to jest obrzydliwe, malo romantyczne i po prostu wyplute z intymnosci.
watek mial dotyczyc szalonych rzeczy czy niepanowania nad soba w mioejscu publicznym? bo jego tresc kojarzy mi sie z psami kopulujacymi w miejscu publicznym.
3 listopada 2007 at 08:26[usuni臋to_link] wrote:
watek mial dotyczyc szalonych rzeczy czy niepanowania nad soba w mioejscu publicznym? bo jego tresc kojarzy mi sie z psami kopulujacymi w miejscu publicznym.
馃槸 z tego co zauwa偶y艂am , to dziewczyny pisz膮 o sobie a nie o psach.
A ja te偶 raz zrobi艂am to na stadionie 馃槼 swoja droga fajnie by艂o 馃檪
3 listopada 2007 at 08:39[usuni臋to_link] wrote:
馃槸 z tego co zauwa偶y艂am , to dziewczyny pisz膮 o sobie a nie o psach.
stad wlasnie moje zniesmaczenie.
3 listopada 2007 at 08:55pewna wiecej niz subtelna roznice widze w milosnym uniesieniu na lonie natury i seksem w przymierzalni na przyklad…
3 listopada 2007 at 15:59[usuni臋to_link] wrote:
[usuni臋to_link] wrote:
watek mial dotyczyc szalonych rzeczy czy niepanowania nad soba w mioejscu publicznym? bo jego tresc kojarzy mi sie z psami kopulujacymi w miejscu publicznym.
馃槸 z tego co zauwa偶y艂am , to dziewczyny pisz膮 o sobie a nie o psach.
parvati zawsze musi swoje dwa grosze wsadzi膰.. 偶eby ubli偶y膰..
5 listopada 2007 at 14:00parvati, nie przysz艂o Ci do g艂owy, 偶e twoje czepialstwo, wszystkowiedzenie, twoja „najmojsza” racja i „zg贸rypatrzenie” mo偶e by膰 (cytuj臋): „obrzydliwe’ i nieco opatrzone?
tak, wiemy… Ty i Tw贸j seks jeste偶cie pi臋kni i wyj膮tkowi. ale na prawd臋 nie moge pozby膰 si臋 wra偶enia, 偶e zagl膮dasz na to forum jedynie po to, by komu偶 doci膮膰, zwyzywa膰 poni偶yc… nie m贸wie tylko o tym w膮tku. i wybacz, o pani 偶e raczy艂am zwr贸ci膰 uwag臋… kajam si臋…
- AutorOdp.