[thedude]

[usunięto_link] wrote:

odpowiadam:)
Ale wiesz co? skoro masz tak dużo przyjaciółek, to one mogły Ci to wszystko powiedzieć, czemu zabrnąłeż aż na to forum???

Gdyż raczej z nikim na takie tematy raczej nie rozmawiam. Zresztą nie wierzę że ktokolwiek z moich przyjaciół był by mi w stanie coż konkretnego w tej sprawie powiedzieć. Dla większożci z nich nie do pojęcia jest to że mogłem tak p****żć przeż życie nie dożwiadczając kobiet, wiedząc że byłem na nie zawsze mega nakręcony. Dla moich najbliższych kumpli naprzykład moja sytuacja jest nie do pojęcia, nie są w stanie tego wogóle ogarnać umysłem. Dla większożci z nich sex jest ich napędową życiową siłą
Doradzają mi jakież akcje typu pójscie do dziwki… a to już przerabiałem nie raz w chwilach desperacji kiedy to zdawałem sobie sprawę że niewiedza jak smakuje kobieta ogranicza mnie makabrycznie i wtedy wybierałem się do burdelu. Niestety zawsze okazywało się na miejscu że nie jestem w stanie przespać się z kobietą do której nic nie czuję… opuszczałem lokal jestcze bardziej zażenowany… poprostu nie każdy jest prosty jak drut w tych sprawach

[Autor]

Odp.