Czy lubicie muzykę podczas seksu?

  • Autor
    Odp.
  • hard-man
    Member
    • Tematów: 87
    • Odp.: 2351
    • Ekspert

    Czy muzyka pomaga, czy przeszkadza w seksie?

    Jozia
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 1181
    • Maniak

    ja odlatuje czytając twoje posty…. Przy pierwszym zdaniu zwykle zaczyna mnie mdlić, a pod sam koniec czuje totalne zażenowanie i mam taki natłok negatywnych myżli na twój temat, że zwyczajnie odlatuje 😉

    hard-man
    Member
    • Tematów: 87
    • Odp.: 2351
    • Ekspert

    Przyznam się cholernie prywatnie, że podczas naszych intymnych zespoleń, dożć często, ale nie zawsze “ zapuszczamy sobie muzę, przy której się jeszcze lepiej czujemy. Zwłaszcza przy seksie długim, poprzez całą noc¦ aż do czwartej¦ także jako tło pogawędek¦

    Skompilowałem kilkanażcie krążków (także w kompie) z różnymi wariantami, odcieniami, specyfikami. Siedziałem kiedyż nad tym z tydzień po 2-3 godzinki dziennie, hehe¦Kawałki dobierałem głównie z myżlą o niej “ Jej najulubieńsze, albo w gatunkach i stylach, przy których Ona ma satysfakcję! Chciałem zrobić Jej prezent i niespodziankę. Przyjęła to z przepiękną radożcią. Mi też to ją sprawiło! A co do tamtego “ większożć Jej upodobań muzycznych też mi podchodzi albo przynajmniej akceptuję.

    Otóż chcę się podzielić dożwiadczeniami, że przy muzyce seks staje się dodatkowo ubogacony, o wiele bardziej wielowymiarowy, muzyka nadaje mu jakiejż tajemniczej magii¦ Zresztą, co tam seks! To cholernie pomaga w budowaniu osobowej więzi! Odstresowuje i napełnia nową energią.

    Oczywiżcie nie chcę wzbudzić wrażenia, że fetyszyzuję muzykę. Ani Ona, ani ja, nie jesteżmy jakimiż tam nieznożnymi fanatykami muzycznymi. Jednak bez niej, bez muzy, byłoby o wiele ubożej: w sypialni, potem w kuchni przy żniadaniu o poranku¦ i w różnych innych życiowych ˜odetchnięciach. Zachęcam do wypróbowania, jeżli jeszcze dotąd tego nie stosowaliżcie.

    NiEtYkAlNa
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 476
    • Pasjonat

    ja nie potrzebuje muzyki do dobrego sexu, ale czasem tez lubie posluchac podczas 😆

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    wiadomo, ze muzy sie slucha.

    ale bez kitu…robic z tego taka afere to juz naprawde przegiecie.

    mi tam muza do seksu nie jest potrzebna. w ogole nic nie potrzebujemy w tle. ewentualna cisza nie jest dla nas krepujaca.

    Jozia
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 1181
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    Przyznam się cholernie prywatnie, że podczas naszych intymnych zespoleń, dożć często, ale nie zawsze “ zapuszczamy sobie muzę, przy której się jeszcze lepiej czujemy. Zwłaszcza przy seksie długim, poprzez całą noc¦ aż do czwartej¦ także jako tło pogawędek¦

    Skompilowałem kilkanażcie krążków (także w kompie) z różnymi wariantami, odcieniami, specyfikami. Siedziałem kiedyż nad tym z tydzień po 2-3 godzinki dziennie, hehe¦Kawałki dobierałem głównie z myżlą o niej “ Jej najulubieńsze, albo w gatunkach i stylach, przy których Ona ma satysfakcję! Chciałem zrobić Jej prezent i niespodziankę. Przyjęła to z przepiękną radożcią. Mi też to ją sprawiło! A co do tamtego “ większożć Jej upodobań muzycznych też mi podchodzi albo przynajmniej akceptuję.

    Otóż chcę się podzielić dożwiadczeniami, że przy muzyce seks staje się dodatkowo ubogacony, o wiele bardziej wielowymiarowy, muzyka nadaje mu jakiejż tajemniczej magii¦ Zresztą, co tam seks! To cholernie pomaga w budowaniu osobowej więzi! Odstresowuje i napełnia nową energią.

    Oczywiżcie nie chcę wzbudzić wrażenia, że fetyszyzuję muzykę. Ani Ona, ani ja, nie jesteżmy jakimiż tam nieznożnymi fanatykami muzycznymi. Jednak bez niej, bez muzy, byłoby o wiele ubożej: w sypialni, potem w kuchni przy żniadaniu o poranku¦ i w różnych innych życiowych ˜odetchnięciach. Zachęcam do wypróbowania, jeżli jeszcze dotąd tego nie stosowaliżcie.

    WIdzę znów cię poniosło przy pierwszym pożcie i postanowiłeż go skrócić? Licz się matole ze s owami, zamiast je później zmieniać!

    Ty się na prawdę niesamowicie nudzisz. Siedzieć godzinami nad wybieraniem muzy do seksu jest totalnym przegieciem. Ogólnie wnioskuje, że ty z kilka godzin dizennie marnujesz na takie g*****, których powstydziłby się nawet piętnastolatek.

    A jeżli chodzi o temat, to zwykle gdy uprawiam sex, w tle leci muza z gadu radia ;D Ale mało mnie ona obchodzi. Nie jest mi przy seksie żadnamuza potrzebna.

    NiEtYkAlNa
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 476
    • Pasjonat

    @Józia wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    Przyznam się cholernie prywatnie, że podczas naszych intymnych zespoleń, dożć często, ale nie zawsze “ zapuszczamy sobie muzę, przy której się jeszcze lepiej czujemy. Zwłaszcza przy seksie długim, poprzez całą noc¦ aż do czwartej¦ także jako tło pogawędek¦

    Skompilowałem kilkanażcie krążków (także w kompie) z różnymi wariantami, odcieniami, specyfikami. Siedziałem kiedyż nad tym z tydzień po 2-3 godzinki dziennie, hehe¦Kawałki dobierałem głównie z myżlą o niej “ Jej najulubieńsze, albo w gatunkach i stylach, przy których Ona ma satysfakcję! Chciałem zrobić Jej prezent i niespodziankę. Przyjęła to z przepiękną radożcią. Mi też to ją sprawiło! A co do tamtego “ większożć Jej upodobań muzycznych też mi podchodzi albo przynajmniej akceptuję.

    Otóż chcę się podzielić dożwiadczeniami, że przy muzyce seks staje się dodatkowo ubogacony, o wiele bardziej wielowymiarowy, muzyka nadaje mu jakiejż tajemniczej magii¦ Zresztą, co tam seks! To cholernie pomaga w budowaniu osobowej więzi! Odstresowuje i napełnia nową energią.

    Oczywiżcie nie chcę wzbudzić wrażenia, że fetyszyzuję muzykę. Ani Ona, ani ja, nie jesteżmy jakimiż tam nieznożnymi fanatykami muzycznymi. Jednak bez niej, bez muzy, byłoby o wiele ubożej: w sypialni, potem w kuchni przy żniadaniu o poranku¦ i w różnych innych życiowych ˜odetchnięciach. Zachęcam do wypróbowania, jeżli jeszcze dotąd tego nie stosowaliżcie.

    WIdzę znów cię poniosło przy pierwszym pożcie i postanowiłeż go skrócić? Licz się matole ze s owami, zamiast je później zmieniać!

    i kto tu ciagle rzuca przezwiskami 😆

    Mi
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 424
    • Pasjonat

    W zależnożci od nastroju, czasem mnie denerwuje i wyłączam.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Czy lubicie muzykę podczas seksu?"

Przewiń na górę