-
Odp.
-
Mam 14 lat i kiedys mieszkalam na takim jednym super osiedlu gdzie mialam duzo znajomych … i byl tam tez chlopak 3 lata ode mnie starszy nazyal sie Pawel, teraz on ma 17. mialam z nim wiee fajnych przygod , on jest wogle zaje.isty taki jajcarz i niewiem czy to ma sens czy ja moge mu sie podobac on jest prawie dorosły … ostatnio sie przytulalismy na powitanie , zartowal ze mu jest potzrebna guma bo chce sie ze mna calowac , a wczoraj jak siedzialam zmoja kolezanka on cos do nas gada a my tylko przytakiwalysmy i powiedzial ze idzie bo jestesmy straszne nudziary ja sie strasznie tym przejalam i prosze dajcie mi jakies rady jak nie byc nudna??…
Hmmm, mając 14 lat zakochałam się w chłopaku 3 lata starszym i byłam z nim 7,5 miesiąca, więc sądzę, że się da. Chociaż 17-latek z dorosłożcią mało ma wspólnego:)
Co robić żeby nie być nudziarą? Jak dla mnie to bycie soba, mnie tak nikt nie powiedział, więc może dlatego nie umiem Ci jakoż doradzić.
Może warto z nim pogadać o czymż więcej niż np całowanie, imprezy, szkoła itd bo to dosyć charakterystyczne dla takiego wieku.Hehe i przede wszystkim nie przejmuj się tym aż tak – to znaczy tym co powiedział. Pewnie zażartował, a iżć musiał.. 😉
TO nie jest żaden problem, jeżeli uważasz tro za problem to nie miałaż jeszcze w życiu problemu:P
spokojnie
nie mozesz zastanawiac sie nad kazda rzecza ktora powie facet. ludzie mowia czasem jak zawieje.
jak sie chlopak produkowal, a wy tylko glowka na dol, glowka do gory to co mial powedziec? super sie z wami gada? 8)skoro piszesz ze żwietnie Ci sie z nim rozmawia to mu pewnie tez
i te „nudziary” były żartem
17 lat.. w tym wieku chłopcy są jeszcze dziećmi
chociaż nie wszyscy[usunięto_link] wrote:
skoro piszesz ze żwietnie Ci sie z nim rozmawia to mu pewnie tez
i te „nudziary” były żartem
17 lat.. w tym wieku chłopcy są jeszcze dziećmi
chociaż nie wszyscyDivay ma rację…
A co do 17latków – większożć… Oni dojrzewają do 25 roku życia. :]
A nie pomyłka. Mężczyźni z dojrzewaniem zatrzymują się na 3 roku życia. Potem już tylko rosną. 😛
Aż się z rodziną skonsultowałam, bo moja Siostrzenica ma podobne „problemy”. PRzede wszystkim się nei przejmuj! (moja rada). Po drugie, Ania na przykład znalazła jakież fajne blogi trzech dziewczyn, które piszą na [usunięto_link] io teraz je czyta namiętnie, bo mówi, że bohaterki mają te same problemy co ona. Więc proponuję może też ten sposób. zobaczysz, że inne nastolatki też mają takie problemy jak Ty i na pewno uznasz, że to nie z Toba tylko jakimż niedojrzałym chłopcem jest źle!
[usunięto_link] wrote:
Ania na przykład znalazła jakież fajne blogi trzech dziewczyn, które piszą na [usunięto_link] io teraz je czyta namiętnie, bo mówi, że bohaterki mają te same problemy co ona.
Hoho, zajrzałam, fajny blog. Podrzucę moim młodszym spokrewnionym, może przestaną tylko o Tokyo Hotel czytać:P
A co do 17-latków. Duzo o chłopcach w tym wieku można powiedzieć, ale na pewno nie to, że są dorożli.
Dokładnie, chłopcy do pewnego momentu są bardzo nieodpowiedzialni, ech, nie wiem, kiedy im się ten niedojrzały okres kończy. Pytanie, czy w ogóle się kończy?
A co do stron, to jak robicie (tu zwracam się nei tylko do mam, ale też do starszych sióstr etc.). Sprawdzacie zawartożć stron, które czytają Wasi podopieczni, czy nie?
Ja na przykład te blogi na*************** przejrzałam i musze poweidzieć, że są bardzo OK:).[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Ania na przykład znalazła jakież fajne blogi trzech dziewczyn, które piszą na*************io teraz je czyta namiętnie, bo mówi, że bohaterki mają te same problemy co ona.
Hoho, zajrzałam, fajny blog. Podrzucę moim młodszym spokrewnionym, może przestaną tylko o Tokyo Hotel czytać:P
A co do 17-latków. Duzo o chłopcach w tym wieku można powiedzieć, ale na pewno nie to, że są dorożli.
Faceci nigdy nie są dorożli 😛 może przez to wolniej sie starzeją 😀
A blog lovetrap, tak fajny. Wlasnie cos o nim pisalam na forum.
