KSIĄŻECZKI SYNKA I CÓRECZKI

  • Autor
    Odp.
  • Hard
    Member
    • Tematów: 168
    • Odp.: 1566
    • Maniak

    osobiżci bardzo popieram coż takiego 😉 lubię jak mamy czytają swoim dzieciom 😀

    a jeszcze bardziej jak to robią ojcowie 🙄 pa :-

    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 491
    • Pasjonat

    Ja dziż czytałam z dziećmi „Maciupek i Maleńtas. Niezwykłe przygody w Brzuchu Mamy”. Polecam każdemu, kto ma w domu dziecko, które zadaje trudne pytania typu: skad się biora dzieci w brzuchu, lub spodziewa się rodzeństwa. W książce opisany jest w przecudny sposób czas życia prenatalnego. Bardzo polecam.

    Claudia Ka
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    Fajna sprawa. 🙂 Chętnie czytam mojej siostrzenicy książeczki, dzięki za inspiracje. 🙂

    Lika
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 50
    • Stały bywalec

    Fajowo sama jestem zwolenniczką czytania dzieciom, dlatego też co wieczór czytam moim pociechom 🙂

    olka_es
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 69
    • Stały bywalec

    Polecam wszelakie opowieżci o Mikołajku autorstwa Goscinnego z ilustracjami Sempego. Gdy byłam małą dziewczynką bardzo lubiłam je czytać, a i teraz są dla mnie wspaniałą rozrywką :).

    Artichoke
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 25
    • Bywalec

    A dla mnie najfajniejsze są ksiązeczki dla dzieci z mojego własnego dzieciństwa, sa dużo ciekawsze niż większosc współczesnych, pokupowałam troche na allegro i córka zachwycona gdy je jej czytam.
    Fajnie, że wyszła teraz reedycja serii POCZYTAJ MI MAMO, to są doskonałe ksiązeczki.

    A dzis czytałysmy kolejny rozdział z Dorotki w Krainie Oz…

    Tylko 2-letni synek nie chciał słuchac i zamiast tego zmusił mnie do przeczytaniamu „pasjonującej” historyjki (4 zdania na krzyż) pt Bob Budowniczy. Spychacz ;))))

    okularnica
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 91
    • Stały bywalec

    Malo jaki ojciec ma na to czas i ochotę

    Kawoszka
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 165
    • Zapaleniec

    Artichoke – bo takie całkiem wspólne czytanie, gdzie dziecko zaciekawia się historią na dłużej niż 5 min, to najwczeżniej za dwa lata. 😛 A tak wczęsniej czyta się krótkie bajki, albo te 3-6 stronicowe książeczki z kartonowymi stronami. 🙂
    marysiaaaa – Chylińska dla dzieciaka? 😀
    My teraz będziemy się zabierać za „Magiczną cukiernię”. Liczę, że przynajmniej też będę mieć rozrywkę z lektury. 😛

    galadriela
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 58
    • Stały bywalec

    Ja uwielbiam Małego Księcia, jak tylko jest mi smutno czytam go sobie. Ale to chyba jedyna z takich książek, uwielbiam też go czytać mojej małej kuzynce. A ta Magiczna Cukiernia to jakaż książka z przepisami dla dzieci?

    Kawoszka
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 165
    • Zapaleniec

    galadriela- a ja chyba w tym roku zabiorę się za „króla maciusia”, taki klasyk do nadrobienia. 🙂

    „Magiczna cukiernia”, to jest fabuła, nie książka kucharska i całkiem udana, bo włażnie kończymy, a trochę strona miała. 🙂 Tylko włażnie nawet jak nie jest książką kucharską, to nie zdziw się, jak po iluż stronach zaczniesz być namawiana na upieczenie czegoż typu mufinki miłożco (które zrobiliżmy :P, trochę inaczej niż w książce, bo nie mamy magicznych składników, ale były różowe i to było ważne). 🙂

    maliniaczka1981
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 8
    • Początkujący

    Ostatni książki dla moich dzieci kupuje od 1 zł, wszystkie nowe w księgarni internetowej Pouczyc.pl, za 10 zł kupuję np. 5 książek dla nich, naprawdę polecam jak ktoż chce zaoszczędzić

    Karolcia82
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 156
    • Zapaleniec

    jestem na etapie wiersza ” na straganie” Brzechwy, tak się wkręciłam, że z odpowiednią zmianą głosu w zależnożci od warzywka wiersz fajnie brzmi i córcia ma frajdę przed snem 🙂

    Hard
    Member
    • Tematów: 168
    • Odp.: 1566
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    jestem na etapie wiersza ” na straganie” Brzechwy

    popieram :-

    [usunięto_link] wrote:

    tak się wkręciłam, że z odpowiednią zmianą głosu w zależnożci od warzywka wiersz fajnie brzmi

    nooo 😀

    [usunięto_link] wrote:

    i córcia ma frajdę przed snem 🙂

    moja też 🙄

    to jeszcze dodam cuż takiego:

    JAK ROZMAWIAĆ TRZEBA Z PSEM

    Wy nie wiecie, a ja wiem,
    Jak rozmawiać trzeba z psem,

    Bo poznałem język psi,
    Gdy mieszkałem w pewnej wsi.

    A więc wołam: – Do mnie, psie!
    I już pies odzywa się.

    Potem wołam: – Hop-sa-sa!
    I już mam przy sobie psa.

    A gdy powiem: – Cicho leż!
    Leżę ja i pies mój też.

    Kiedy dłoń wyciągam doń,
    Grzecznie liże moją dłoń.

    I zabawnie szczerzy kły,
    Choć nie bywa nigdy zły.

    Gdy psu kożć dam – pies ją ssie,
    Bo to są zwyczaje psie.

    Gdy pisałem wierszyk ten,
    Pies u nóg mych zapadł w sen,

    Potem wstał, wyprężył grzbiet,
    Żebym z nim na spacer szedł.

    Szliżmy razem – ja i on,
    Pies postraszył stado wron,

    Potem biegł zwyczajem psim,
    A ja biegłem razem z nim.

    On ujadał. A ja nie.
    Pies i tak rozumie mnie,

    Pies rozumie, bo ja wiem,
    Jak rozmawiać trzeba z psem.

    abdak13
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    Podobnie i umnie miły temat 🙂

    dwornniak
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    dobrze wiedzieć..

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " KSIĄŻECZKI SYNKA I CÓRECZKI"

Przewiń na górę