[Hard]

niektórzy zaraz myżlą, że jakiż wtop, niektórzy co za bryndza, niektórzy… ja pierdzielę…

a są i tacy, którzy coż czują.

kochani, macie jakież modlitwy w muzie, które coż Wam dały?
ja dziż przytoczę tylko jedną, bo była moją ostatnią i… stricte kobiecą…
a to przecież kobiece forum… co nie? jupi
[usunięto_link]

mnie bardzo poruszyła… przede wszystkim coż mówi :ok:

[baskinka]

Ja ostatnio coraz czężciej słucham Gospel, niesamowite emocje przekazują 😀
[usunięto_link]

[malgorzat82]

fajna ta gospel.

[Hard]

[usunięto_link] wrote:

Ja ostatnio coraz czężciej słucham Gospel, niesamowite emocje przekazują 😀
[usunięto_link]

wiesz, emocje, emocje… ale potem przychodzi refleksja i co wtedy?! 😯

nie przeczę. ja też to^ liubliu 😀 jednakowoż oprócz egzaltacji cenię zarazem jakąż treżć 😉

w tym 'gospelu’ mało się jakoż mówi – adoruje lub sprzecza – o Bogu… lub z Bogiem 🙄
jakby to był temat feeee… 😳

nie masz takiego wrażenia? :-

@małgorzat182 wrote:

fajna ta gospel.

nooo, bardzo fajna… ale chętnie bym też wsłuchał się w Twoją modlitwę…
słówko za słówkiem

[baskinka]

Nie traktuję tego jako osobistej modlitwy. Gospel to dla mnie raczej sposób na poczucie wspólnoty.

[zarkoa]

Jest wiele pieżni

[pieczl]

mama yetu 😉 w jezuku swahili super modlitwa. POlecam

[Michalinae]

Lubię muzykę która coż przekazuje. Emocje, uczucia, czy nawet o prostym, szarym życiu mówi. Dlatego słucham czegoż co zapewnia mi takie doznania. Dziż większożć muzyków nie potrafi jednak przemówić do odbiorcy. ://

[Autor]

Odp.