-
Odp.
-
Chciałbym się z wami podzielic tym co mnie spotkało 🙁
Moja dziewczyna zdradzała mnie przez okres około 2 miesięcy.
Oczywiżcie wydało sie to przez przypadek w momecie kiedy wszedłem do niej na poczte meilowa.
Wszystko tak skrupulatnie ukrywała choc wszyscy znajomi moi wiedzieli o tym i prubowali mi o tym powiedziec.
Byłem w niej tak zakochany, wierzyłem jej miałem do niej zaufanie.
W siudmą rocznice pojechaliżmy na odnowe biologiczna i tam juz cos nie tak było.
Nie chciała sie ze mna całowac kiedy ją dotykałem to mowiła ze nie wypada. 😥
Po wszystkim jak to sie wydało wszystkie układanki zaczeły pasować do siebie.
Powroty ze szkoly z kolezanki siostra itp.
Zaczeło sie to na solarium. To była jej pierwsza praca.Tam go poznała.
Zawozil ja do szkoly odbierał nawet całowała sie z nim.
Przez ten okres 2 miesiecy nie uprawialismy seksu chodz bardzo lubiłem sie z nia kochać.
Nalezy do kobiet „oziembłych” lecz bardzo wrazliwych.
Zawsze strona dominujaca byłem w lózku ja bo od czasu kiedy zaczelismy współżyc a było to rok temu jak czaczalismy chodzić (6 lat temu).Nigy nie lubiała kombinacji i czasmi to był problem wiec czasmi ograniczało sie to do tego że zrobilismy swoje i było dobrze.
Zdarzały sie rowniez momety ze było jej dobrze ale to zadko.
JAk jezdzilismy na wakacje to tez nigy nie chciała sie kochac z reguły było to w domku.
Ale wracaja c do tematu.
Zapewniała mnie ze nie wspołzyła z nim tylko sie całowała kilka razy on ja przytulal. Był dla niej miły.
Co teraz ze mna: mam jej wybaczyc bo narazie nie moge zapomnieć o tym wszystkim jak mnie zraniła.
Tak naprawde rok temu miłem wypadek i tak sobie mysle czy nie lepiej by było jak bym w nim zginol.
Nie umiem jej na dzien dzisiejszy wybaczyc.
Jej cała rodzina jest zszokowana o tym co miało miejsce.
Wszyscy chca abym nie postepowal pod wplywem emocji abym to przemyslal.
Jej mama babca cierpia tak samo jak ja.
Ona sama tez nie ma pewnie lekko, chciabym jej pomoc bo ja kocham ale JAK.
NIE POTRAFIE.
Ona studiuje moze niedługo skonczy szkole ja tez jestem na 4 roku politechniki.
Dostałem teraz prace w Biurze konstrukcyjnym.
Zaczołem myżleć o weselu jak skończe szkołe.Wszystko bylo na dobrej drodze.
A zaczeła sie spotykac z facetem co ma zawodowke skonczona i pracuje jako monter bez perspektyw na przyszłożć.
W moich oczach. Schańbiła sie.
Mnie jest wstyd przed wszystkimi znajomymi jej chyba tez.
😥 😥
Mielismy iżc na andrejki JUZ JA NIE CHCE.
Niedługo swieta sylwester.Nie wiem jak mam sie pozbierac.
Czy mam jej wybaczyc.
Co mam zrobić.
Moje mażenia i plany runeły ja nie moge sie pozbierac jej rodzina czeka na moj ruch.
POMOCY bo chciałbym juz nie żyć bo dla mnie kłamstwo przez 2 miesiace i zdrada to powod do zakonczenia znajomosci.Drogi Antku!!! 😀 😛
Kochany!!!!!!! 😀 😛
Przestań się zadręczać, jesteż BARDZO MłODYM MężCZYZNą!!!!!! 😀 😛
😆 😆 CALE ZYCIE PRZED TOBA!!!!!!!! 😆 😆
POZNASZ W NIM JESZCZE W I E L E WSPANIALYCH KOBIET ZANIM ZDECYDUJESZ SIE NA TA JEDNA JEDYNA KTORA BEDZIE CIE KOCHALA TAK MOCNO, ZE JESZCZE BEDZIESZ PROSIL JA ZEBY DALA CI TROCHE ODETCHNAC OD SIEBIE. ZAPEWNIAM CIE 🙂
KIEDY JA ROZSTALAM SIE Z MOIM PIERWSZYM CHLOPAKIEM KTORY NAPRAWDE MOCNO ZAWROCIL MI W GLOWIE, SADZILAM, żE TO BYLA MOJA JEDYNA POłOWKA I NIKT JUZ NIE BEDZIE TAKI JAK ON, ON MNIE KOCHAL A JA JEGO, BYLISMY DLA SIEBIE STWORZENI…..
BZDURA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MAM 23 LATA, JESTEM Z MOIM OBECNYM CHLOPAKIEM OD ROKU, KOCHAM GO BARDZO, JEST WSPANIAłY, ON TAKZE MNIE KOCHA.
NASZ ZWIAZEK CIAGLE SIE ROZWIJA, JEST NAM ZE SOBą WSPANIALEJESLI CHODZI O CIEBIE – PORADZILABYM CI JEDNO – DEFINITYWNIE ZAKONCZ ZNAJOMOSC Z TA DZIEWCZYNA.
ONA NIE JEST CIEBIE WARTA. ONA NIE ZASLUGUJE NA TWOJA MILOSC, ZRANILA CIE!!!!! NIECH SZUKA KOGOS ODPOWIEDNIEGO DLA SIEBIE. CALOWALA I PRZYTULAłA INNEGO MEZCZYZNę, NIE POZWOL NA TO ZEBY DOTKNęLA TERAZ CIEBIE. TY ZASLUGUJESZ NA TO, ABY BYC DLA SWOJEJ KOBIETY JEDNYM, JEDYNYM, A NIE DRUGIM….ANTKU!!!! POSZALEJ TROCHE, ODSWIEZ KONTAKTY Z KUMPLAMI, CHODZ DO PUBOW, NA DYSKOTEKI, MUSISZ SIE „WYSZUMIEC” 🙂
A MILOSC….????…… ona sama przyjdzie w najmniej spodziewanej chwili
UWIERZ MI 🙂
POZDRAWIAM CIE BARDZO SERDECZNIE, TRZYMAJ SIE!!!!!!!!!
ZMIEN SWOJE ZYCIE, NIE MYSL ZE ZAWALIL CI SIE SWIAT, TO TYLKO JAKAS MALOLATA CIE WKURZYLA, NIE PRZEJMUJ SIE NIą
PAPAPAPAPAPAPAPA 🙂 :d ;P
Monia23 ma żwiętą racje… 🙂 ileż to razy słyszłam od mojej starszej siostry ’ poczekaj aż zobaczysz te stada studentów w moim klubie itp ’ po kolejnych rozstaniach… hehhe 🙂 teraz możesz Żyć i robić znów niecodzienne rzeczy… może warto spróbować teraz czegoż o czym Ci się nie żmiało powiedzieć, a jednak w głowie gdzież się kręciło…. 😉
Twoja Ex czy też jeszcze Aktualna ( ? ) dziewczyna popełniła gorszy błąd… gdyż widzisz czasem zdrada przez sex może być nawet znożna bo wiemy, że przyczyną był pociąg sexualny – nic dziwnego, jesteżmy istotami takimi jak zwierzęta i nasze instynkty nie odbiegają zasadniczo od siebie jakby na to nie patrzeć, a z tego co piszesz wynika, że ona w jakikolwiek sposób zaczęła emocjonalnie przywiązywać się do innego faceta… a to już wyższy szczebel tego trudnego zjawiska jak zdrada i rozstanie z tego powodu….
Nie smuć się…dni teraz mogą być szare…a za chwile zaczniesz dostrzegać te pięknie zarysowujące sie kolory 🙂 kolory nowego życia 🙂
bo jak ktoż kiedyż mądrze powiedział ’ koniec jest początkiem czegoż nowego ’ (czy jakoż tak 😛 )a teraz ja się dołożę… tez jestem z facetem 7 lat i go zdradziłam [choc do sexu nie doszło ale było bardzo 'gorąco’] a zrobiłam to bo;
– w naszym związku kłutnie były na pożądku dziennym
– przez jego zazdrożć[uważał że musi być moim aniołem stróżem bym komus do łóżka nie wskoczyła]
– rutynę jaka wkrada się do związków z długoletnim stażem
– chęci sprawdzenia jak to jest z kimż innym[zwłaszcza jeżli on jest jedynym partnerem]
– i tak jakos że my kobiety lubimy być adorowane i niestety wpadamy w męskie sidła, a że inaczej odbieramy żwiat od mężczyzn więc angażujemy się również emocjonalnie nawet jeżli chodzi tylko o sexi dodać mogę jeszcze od siebie że jeżli nie potrafisz tego zapomnieć to daj sobie spokój z tym związkiem, skoro raz uległa to najwidoczniej jej miłożć do ciebie nie jest taka mocna.
Tyle na ten temat mogę powiedzieć jestem w tej samej sytuacji co tamta dziewczyna. Zdradziłam i wcale tego nie żałuję co gorsze jestem w przeżwiadczeniu że skoro raz się to zrobiło to ….
Nie ciągnij tego związku dalej bo zarówno ty jak i ona nie jesteżcie pewni co do jego istnieniaOlej ją i przestań marzyć. Monter nie monter – miłożć nie patrzy na pieniądze. Po prostu miał to „coż”, to czego w waszym związku, w Tobie jej brakowało. Przeżyjesz.
Widocznie dał jej coż czego Ty nie dawałaes, lub przestałeż… Poza tym sadziac po opsie jestescie jescxze mlodzi, wiec wytrwala z oba w zwiazku w tych latach w ciagu ktorych sie najbardziej szaleje.. moze zachciala sobie cos odbic, poznac.. Jesli nie mozesz sobie z tym poradzic to lepiej nie rob nic na sile. Nie widuj sie z nia, nie kontaktuj. Wylec rany i postaraj sie wyciagnac wnioski na przyszlosc..
I przy okazji.. Zgladales na jej poczte mailowa????????? Wstyd kolego.. tak sie nie robi..Mia.. a Ty nadal jestes z tym czlowiekiem, ktorego zdradzilas??
Erill tak jestem nadal z nim, ale to juz chyba rzecz wygody i przyzwyczajenia… gdyby mi sie nadażyła kolejna okazja to raczej zrobiłabym to ponownie. Ale u mnie przyczyną tego jest to, że się chyba nie wyszalałam. Mój zachowuje sie niczym cień chce być obecny w kazdej dziedzinie mojego życia- nie rozumiem tego przecierz nie mogę ograniczyc spotkań tylko do jego osoby[mam na myżli spotkania z kolezankami a nie z innymi facetami] a jak juz gdzież wychodzę to tylko z nim…. on chyba mysli, że dziewczyne to na siłę trzeba trzymać i nigdzie nie puszczać a tyle razy mu powtarzam, że to nie o to chodzi tylko o to żeby swoim zachowaniem spowodował to abym chciała być z nim[/b]
Łoo matko.. To Ty jestes z policjantem i szpiegiem zarazem. Straszne. Wspólczuje Ci.. Własciwie to nie pochwalam zachowan typu oszukiwanie, zdrada i trwanie w zwiazku z wygody.. ale to nie mnie oceniac.. mam nadzieje, ze kiedys znajdziesz sly zeby przstac sie meczyc i jego tez.
Erill z mojej strony nie ma żadnego oszustwa wie jakimam stosunek do niego i niczego przed nim nie ukrywam… rozmowa to podstawa 😉
Naprawde???? O_o
Ciezko mi wyobrazic sobie taka sytuacje. To wy wolny tak zwany zwiazek tworzycie? On tez sie tak zachowuje? Hmmm…
Interesujacy uklad..
Znam troche podobne ale z mniejszymi stazami i na innych troche zasadach..nie, nie jest to wolny związek poprostu on bardzo mnie kocha i jak to sam powiedział „poczeka, aż ja go pokocham”. Dla mnie to co powiedział jest nieco chore, nie mówiąc juz o całym tym związku niby normalny ale bez uczuć z mojej strony.
Niesamowite.. i On czeka 7 lat???
Cokowliek fascynujace on szanucje i ceka ale rosci sobie prawo do kazej chwili i minuty z Toba.. ale chyba teraz juz bardziej rozumiem skad sie to bierze. On widocznie sadzi, ze jak bedzie w kazej dziedzie Twoje zycia to w koncu go pokochasz..widzisz bo to jest tak… on jest na kazde skinienie mojego palca ale nie o to chodzi w zwiazku czasami potrzebne jest nieco niepewnosci. A tak poza tym to nie jest mi on znowóz aż taki obojetny wkońcu jestesmy tyle lat ze sobą a on przyjezdza do mnie co dzień
Czyli w sumie chodzi o nude, monotonie i dostepnosc… tak?
Ja nie podwazam ze nic do Niego nie czujesz bo musialabys miec srce kamienia, zeby po tylu latach sie trzymac. Poza jest jest takie powiedzenie, ze kobieta umie sie oprzec milosci jaka kogos dazy ale nie potraf oprzec sie tej ktora jest obdarzana.
