- AutorOdp.
- 4 wrze艣nia 2006 at 11:42
Witam 馃槢 mam ogromny problem, z kt贸rym mam nadzieje szybko sie uporam przy waszej pomocy…Dodam, ze jestem tu nowa wiec tym bardziej bedzie mi mi艂o, jesli odpiszecie na m贸j post..
No ale do rzeczy. Za dwa lata planujemy z moim ch艂opakiem 偶lub..Wczesniej oczywiscie zareczyny..Jestem pewna, ze odbeda sie jeszzce w tym roku..ale
Jest problem… M贸j ch艂opak wychowywa艂 sie z dziadkami, uciek艂 od matki do babci, bo katowa艂 go ojczym..bi艂, poni偶a艂..no wiecie.. Z matka m贸j TZutrzymuje kontakt ale ona wogole ani materialnie ani duchowo w niczym go nie wspiera… NAjwieszy problem jest z ojcem..kt贸rego m贸j TZ nie zna..Kiedys, gdy by艂 jeszzce dzieckiem, jego ojciec przyjecha艂 do niego, by go poznac..ale matka ukry艂a to przed TZtem i nie dopusci艂a do spotkania…
Chcia艂abym zeby nasze zareczyny odby艂y sie takze wsr贸d jego rodzic贸w, by ojciec by艂 na slubie..a nie ojczym !!! jak to zrobic?? jak zorganizowac?? macie jakies pomysly???
Mysla艂am zeby razem z TZtem wybrac sie do jego matki, spytac o ojca, gdzie mieszkai pojechac tam do niego.. M贸j TZ dopiero dojrzewa do tego spotkania ale wiem, ze chcia艂by poznac swego ojca…
Napiszcie prosze co o tym myslicie… Pozdrawiam 馃槢4 wrze艣nia 2006 at 12:13Jesli mysli o tym to przy twoim wsparciu dojdzie do tego, a nawet jesli nie uda sie teraz przed zar臋czynami to napewno dojrzeje do tego do czasu wyznaczonej daty 偶lubu.
Wspieraj go i przekonuj delikatnie…..napewno ulegnie4 wrze艣nia 2006 at 21:05Kobitki, doradzcie mi…prosze… za pierwsza rade dziekuje z ca艂ego serduszka 馃檪
5 wrze艣nia 2006 at 06:33Ci臋偶ka sytuacja, ale ja bym wyci膮gn臋艂a adres ojca. To oczywiste 偶e Tw贸j m臋偶czyzna powinien zna膰 prawdziwegoi ojca i nie tylko 偶lub ma by膰 powodem poznania go. Nawet gdyby slubu nie by艂o szuka艂abym ojca.
5 wrze艣nia 2006 at 15:50A moze on ojca nienawidzi z g艂臋boko偶ci serca? wiec po co mu go szukac?
5 wrze艣nia 2006 at 16:26Mysla艂am, ze wyrazi艂am sie jasno…m贸j TZ chce poznac ojca, potrzebuje jednak troche czasu na przemyslenia…Przede wszystkim odkladamy teraz pieniadze na samoch贸d bo wiadomo, ze nie bedziemy jezdzic za ojcem przez ca艂a Polske autobusem..
Prosilam o jakies rady, moze ktos by艂 w takiej sytuacji??7 wrze艣nia 2006 at 10:19Ja niestety ( a w艂asciwie to chyba stety) w takiej sytuacji nie by艂am, ale mysl臋 sobie, 偶e wcale nie jest pewne, czy matka Twojego TZ wie, gdzie jej by艂y m膮偶 czy partner obecnie przebywa. Mo偶e lepiej spr贸bowa膰 skontaktowa膰 si臋 z jego rodzin膮, je偶li wiecie gdzie mieszka np. jego siostra czy brat.
Mo偶e to matka bedzie wiedzia艂a. Mo偶na popyta膰 w偶r贸d znajomych czy s膮siad贸w. czesto jak kto偶 kilka lat mieszka w jednym miejscu to jego s膮siedzi wiedz膮 co si臋 z nim p贸藕niej sta艂o.Mo偶e warto by艂oby p****偶膰 si臋 na policj臋, albo gdzie偶, Sa takie bi贸ra zdaje si臋, kt贸re poszukuja zaginionych cz艂onk贸w rodziny. Sa tez prywatni detektywi, ale to raczej droga impreza.
Mo偶na te偶 pro偶ciej, przez ksi膮偶ke telefoniczn膮. Je偶li macie czas, to mozna spr贸bowa膰 znale藕膰 po imieniu i nazwisku dan膮 osob臋.
31 pa藕dziernika 2006 at 09:10Pysiaczku mam wra偶nie, 偶e Tobie jednak bardziej zalezy na tym ni偶 Twojemu ch艂opakowi. Ja bym nic nie robi艂a. POczeka艂a, a偶 przyjdzie do mnie kt贸rego偶 dnia i powiem mi, 偶e jednak jes zdecydowany. Dopiero p贸偶niej mo偶na zacz膮膰 co偶 dzia艂ac. Zycze powodzenia i udanego szukania Te偶cia.
2 marca 2007 at 19:16trudna sprawa cokolwiek postanowi twoj przyszly musisz go w tym w pelni spierac niewazne co zrobi musisz stac za nim powodzenia
- AutorOdp.