- AutorOdp.
- 14 lipca 2009 at 16:05
Czy taki tatuaż na skórze można wykonać z tej samej henny którą farbuję brwi? Jeżli tak, około ilu dni/tygodni się trzyma?
Chcę go wykonać w domowych warunkach.Z góry dziękuję za odpowiedź.
14 lipca 2009 at 16:23z gumy sobie przyklej 😆
14 lipca 2009 at 16:58Nie mam 5 lat moja droga, a tatuaż z henny to fajna sprawa na lato, jeżli nie chce się na stałe robić jednego wzoru.
14 lipca 2009 at 17:16[usunięto_link] wrote:
Nie mam 5 lat moja droga, a tatuaż z henny to fajna sprawa na lato, jeżli nie chce się na stałe robić jednego wzoru.
jak slusznie zauwazylas: tatuaze z gumy sa dla dzieci.
tatuaze z henny rowniez.14 lipca 2009 at 17:30To Twoje zdanie, które szanuję, tak samo Ty powinnaż odnosić się do mojej wypowiedzi, gdyż nie prosiłam o komentarz w sprawie: co myslicie o tatuażu z henny tylko zadałam pytanie a` propo jego wykonania.
14 lipca 2009 at 17:33[usunięto_link] wrote:
To Twoje zdanie, które szanuję, tak samo Ty powinnaż odnosić się do mojej wypowiedzi, gdyż nie prosiłam o komentarz w sprawie: co myslicie o tatuażu z henny tylko zadałam pytanie a` propo jego wykonania.
nie wiem, jak to sie dokladnie robi, bo dziary nosze prawdziwe.
ale moze to jeszcze przemysl, bo straszna wiocha…
14 lipca 2009 at 20:13Tatuaże z henny są dla dzieci jak i dla dorosłych. Np dla takich, którzy chcieliby na stałe tatuaż, ale nie są jeszcze do końca przekonani. Gdy ponoszą kilka tygodni jakiż wzorek wykonany henna, może im to ułatwić podjęcie decyzji.
Nie rozumiem dlaczego miałoby być wiochą noszenie takiego tattoo. Wykonany dobrze, prawie niczym nie różni się od zwykłego.Ale jeżli już mowa o gustach, dla mnie wielką wiochą jest noszenie jakiegokolwiek tattoo. Nigdy nie zdecydowałabym się na odebranie czężci klasy, kobiecożci i wdzięku oraz oszpecenie się (nawet super pięknym) wzorkiem. Ponad to tatuaż u dwudziestoletniej gówniary wygląda jeszcze wporządku. Gorzej u 30stki,40stki itd. Wówczas mamy doczynienia z jeszcze większym obciachem i brakiem klasy. Szczególnie u kobiet coż znaczących, a nie sprzedających w kiosku.
Chociaż w tym wypadku to już nie jest mój gust, a raczej to co jest po prostu passe14 lipca 2009 at 21:03Byłam dzisiaj akurat na basenie i była taka babcia z wnuczętami-wydziarana dosyć konkretnie! Muszę przyznać,ze wyglądało to żmiesznie i żałożnie dlatego nigdy nie zrobiłabym sobie takiego tatuażu,żeby potem robić z siebie pożmiewisko w dojrzalszym wieku-to jest dopiero wiocha!
14 lipca 2009 at 21:23nie wiesz co bedzie wiocha za 50 lat 😀
dziary sa spoko jesli sa faktycznie ladne i robione w jakims celu, cos znacza itp.14 lipca 2009 at 21:28ja nie uważam, że tatuaże to wiocha ale nie wiem czy sama bym się zdecydowała 🙂 a co do henny to uważam, że te na rękach wyglądają żlicznie!
15 lipca 2009 at 05:52Ja mam jeden stały. Dożć duży bo leci z pod piersi po kożć miednicy po przednich żebrach i brzuchu. Jest jednak w pełni zasłoniony, bo był przemyżlaną sprawą. Tu go nikt nie widzi, bo jest pod koszulką zarówno w pracy jak i na codzień. Myżlę, że takie tatuaże są najfajniejsze – jeżli chcesz – eksponujesz, jeżli nie, nikt go nie widzi – i to nie przeszkadza w codziennych służbowych sprawach 🙂
15 lipca 2009 at 05:53Ale kochane Panie, zadałam pytanie jak z tą henną?
Może być taka do brwi i rzęs?
Nikt nie we?15 lipca 2009 at 14:23najlepiej bezie jak pójdziesz do najbliższego salonu kosmetycznego i zapytasz. ja niestety nie mam pojęcia 🙁
16 lipca 2009 at 23:55Ja myslę, że możesz to zrobić zwykłą henną. Tylko musi być gęsta. Bardziej gęsta niż do oczu.
17 lipca 2009 at 11:01można zwykłą, swego czasu sobie tak robiłam 🙂
- AutorOdp.