- AutorOdp.
- 26 września 2010 at 16:12
Skoro ktoż nie chce z tobą być to podziękuj. A jeżli prowadzi tego typu gierki tym bardziej daj sobie spokój, zachowaj honor i nie rób z siebie błazna.
pzdr.27 września 2010 at 14:34a podała powód konkretny>
Problemy.. każdy ma problemy i po to ma się drugą osobę by wspierała i pomagała to przetrwać.. może nie czuła zbytnio twojego wsparcia?hmm.. powiem Tobie z mojego pkt widzenia..
może ta dziewczyna podała taki problem bo chciała większego wsparcia od Ciebie lub po prostu brutalnie mówiąc wymyżliła taki powód żebyż nie cierpiał tak bardzo… ale z drugiej strony jeżli jest się z kimż jakiż czas to widzi się czy ktoż nie może poradzić sobie z jakąż sytuacja należy wtedy być spokojnym a nie dolewać oliwy do ognia..
Może nie wiem napisz jej maila czy sms (nie wiem jaki prowadziliżcie kontakt) no i pokaż,że jej problemy to i twoje.. dasz jej znak że zależy Tobie..„nie jesteżmy szczężliwi”
Ja bym próbowała z nią porozmawiać .. 🙂Czasami faceci/kobiety nie zauważają że coż nie dobrego się dzieje w życiu drugiej osoby…
I wtedt dusi się w sobie te złe emocję…27 września 2010 at 18:19[usunięto_link] wrote:
„nie jesteżmy szczężliwi”
Ja bym próbowała z nią porozmawiać .. 🙂Czasami faceci/kobiety nie zauważają że coż nie dobrego się dzieje w życiu drugiej osoby…
I wtedt dusi się w sobie te złe emocję…O problemie powinna rozmawiać, skoro go rzuciła niech się nie poniża 😉
28 września 2010 at 07:51[/quote]
O problemie powinna rozmawiać, skoro go rzuciła niech się nie poniża ;)[/quote]
Może oczekiwała od niego inicjatywy… może czekała aż się domyżli i sam zacznie rozmowę:P
28 września 2010 at 08:04[usunięto_link] wrote:
Może oczekiwała od niego inicjatywy… może czekała aż się domyżli i sam zacznie rozmowę:P
To teraz niech nie czeka już dłużej ,a on niech zachowa honor wobec siebie. Jak ktoż kogoż nie chce to bez łaski, a jeżli jest tak jak mówi to powinna się puknąć ,bo na takich rzeczach się nie pogrywa, ludzie to nie zabawki.
28 września 2010 at 08:16Zrozum kobietę…
ja czasami siebie nie rozumiem,…Może problem rzuciła bo nie chciała powiedzieć,ze już go nie kocha?
Ale to z jej str nie ciekawe zagranie.. bo jeżli z kimż się jest to szczerożć przede wszsytskim…A masz z nią jakiż kontakt? czy ona próbowała się z tobą jakoż porozumieć?
Moze oczekuję twojego kroku… hmm zawsze takie zagrywki mają dwa oblicza…albo już definitywnie koniec albo czeka na znak że zależy itp28 września 2010 at 08:45[usunięto_link] wrote:
Zrozum kobietę…
ja czasami siebie nie rozumiem,…Może problem rzuciła bo nie chciała powiedzieć,ze już go nie kocha?
Ale to z jej str nie ciekawe zagranie.. bo jeżli z kimż się jest to szczerożć przede wszsytskim…Nie ma tu nic do rozumienia, w takich sprawach nie prowadzi się gierek. Później wróci ,a ona mu powie ,że go zdradziła, później ,że żartowała ,bo chciała sprawdzić reakcję,albo co tam wymyżli. Na ludziach i ich uczuciach się nie gra bez względu na wszystko i jeżli ktoż tak robi to nie dorósł do związku.
28 września 2010 at 10:55masz rację że uczuciami nie należy się bawić..
hmm.. może nie ma odwagi przyznać się że już nie kocha.. ❓
w sumie to każdy ma problemy i musi jakoż rozwiązywać czy to sam czy z pomocą innej os. ale no jakby nie patrzeć i podchodzić do tego jak jego dziewczyna to no każdy który by miał problem musiał kończyć związek.. może po prostu chodziło o coż poważniejszego…ale dlaczego by mówiła nie prawdę…takie gdybanie eh28 września 2010 at 12:28Myżlę ,że nie chce z nim być i to wszystko.
1 października 2010 at 21:39Jeżli kobieta zachowuje się w ten sposób i mówi o rozstaniu to zazwyczaj ma już do kogo odejżć. Moim zdaniem ma już innego faceta.
W takim przypadku nie lataj za nią, zacznij nowe życie, baw się, znajdź inną kobietę i dobrze jakby ona się o tym dowiedziała. Niech wie co straciła.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak jesteżmy zazdrosne, nawet o byłych chłopaków.
1 października 2010 at 21:59[usunięto_link] wrote:
W takim przypadku nie lataj za nią, zacznij nowe życie, baw się, znajdź inną kobietę i dobrze jakby ona się o tym dowiedziała. Niech wie co straciła.
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak jesteżmy zazdrosne, nawet o byłych chłopaków.
Po co być mżciwym 🙄 ?
4 października 2010 at 17:04ale to ona z niego zrezygnowała..jeżli byłaby zazdrosna to by coż nadal czuła do niego..hmm?
skoro wybrała taką drogę to jej wybór..
Nie wiem czy każda kobieta jest zazdrosna o swojego ex…
Skoro były to znaczy,że był fajnie było wspomnienia ale o zazdrożci? nie powiedziałabym..później każdy ma swoje życie..a takie coż na pokaz też nie jest moim zdaniem dobrym rozwiązaniem.. 😉
14 października 2010 at 10:54Zainteresuj się innymi, szczególnie przy niej. Jeżli ma nk czy facebooka zrób tak aby mieć dużo komentarzy dziewczyn w profilu, komentuj u nich, u niej nigdy. Nie pisz, nie dzwoń, delikatnie zbywaj słowami nie mam teraz dla Ciebie czasu. Tak przez miesiąc mniej więcej. Potem na tydzień zmień taktykę, bądź milszy ale nie spotykaj się z nią. Potem znowu olej na jakież 2 tygodnie i potem zaproponuj kawę, będzie Twoja.
14 października 2010 at 11:12Masakra…
14 października 2010 at 12:04@Kowal wrote:
Masakra…
Dokładnie, cała sytuacja jest masakryczna. Włażciwie nie wiadomo o co chodzi, problemy, kłopoty w związku, brak szczężcia, rozstanie… niby matrix;) A jednak dokładna i wzorcowa prawidłowożć.
Czy ją kochasz czy nie, nie decyduj za nią, odeszła pozwól jej na to, jak ci zależy to co kolwiek nie powiem będziesz czekać. Długo nie czekaj, ale czekając daj jej totalny spokój, zero kontaktów, telefonów nic, to też ma Ci pomóc jeżli nic z tego powrotu nie będzie. Jeżli coż w ogóle ma być, to pojawi się jej telefon, skontaktuje się z tobą, będzie jej ciebie brakować, ale lepiej na nic takiego nie liczyć. Zapisz się na siłownie, idz na impreze ze znajomymi, nie myżl, żyj, bez względu jak dziż ci na niej zależy. Jeżli nie zatęskni za tobą, to nie masz do czego wracać, im więc mniej jej teraz w twoim życiu tym lepiej dla Ciebie. Możesz tylko wyciągnąć z tego wnioski, ale na to przyjdzie czas, musisz najpierw dojżć do siebie. Jak coż masz robić, to rób dla siebie, by nie myżleć i na razie nie sil się na wspominki, bądź po prostu twardy i czuj swoją wartożć, pamiętaj, że na siłę nikogo nie uszczężliwisz, nie zmusisz też niczym by cię pokochał, czy to przez pryzmat swojego uczucia czy nie. Jeżli kochasz to ciężki okres Cię czeka, ale jak się zajmiesz sobą to przetrwasz. A to czy wróci nie od Ciebie zależy, nic nie możesz zrobić takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam - AutorOdp.