- AutorOdp.
- 23 września 2015 at 15:30
Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji, nauczycielka przedstawia nowego ucznia amerykańskiej klasie:
– To jest Sakiro Suzuki z Japonii
Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:
– Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historią. Kto mi powie, czyje to słowa: „Dajcie mi wolnożć albo żmierć”?
W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Suzuki podnosi rękę i mówi:
– Patrick Henry, 1775 W Filadelfii.
– Bardzo dobrze Suzuki. A kto powiedział:”Państwo to ludzie, ludzie nie powinni więc ginąć”?
Znowu wstaje Suzuki:
– Abraham Lincoln, 1863 w Waszyngtonie.
Nauczycielka spogl.da na uczniów z wyrzutem i mówi:
– Wstydźcie się. Suzuki jest Japończykiem i zna amerykańską historię lepiej od Was!
W klasie zapadła cisza i nagle słychać czyjż głożny szept:
– Pocałuj mnie w dupę pieprzony Japończyku.
– Kto to powiedział? – krzyknęła nauczycielka na co Suzuki podniósł rękę i bez czekania wyrecytował:
– Generał McArthur, 1942 w Guadalcanal, oraz Lee Iacocca, 1982 na walnym zgromadzeniu w Chryslerze.
W klasie zrobiło się jeszcze ciszej i tylko dało się usłyszeć cichy szept:
– Rzygać mi się chce…
– Kto to był? – wrzasnęła nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiedział:
– George Bush senior do japońskiego premiera Tanaki w 1991 podczas obiadu.
Jeden z naprawdę już wkurzonych uczniów wstał i powiedział kważno:
– O*****gnij mi druta!
Na to nauczycielka zrezygnowanym tonem:
– To już koniec. Kto tym razem?
– Bill Clinton do Moniki Levinsky w 1997 rokuw Gabinecie Owalnym w Białym Domu – odparł Suzuki bez drgnienia oka.
Na to inny uczeń wstał i krzyknął:
– Suzuki to kupa g*****!
Na co Suzuki:
– Valentino Rossi w Rio na Grand-Prix Brazylii w 2002 roku.
Klasa już całkowicie popada w histerię, nauczycielka mdleje, gdy otwieraję się drzwi i wchodzi dyrektor:
– Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze w życiu nie widziałem!!!
Na co odpowiada Suzuki:
– Kurator w Polskim Związku Piłki Nożnej w Warszawie w październiku 2008 roku.
Skopiowano ze strony: [usunięto_link] – potwornie dobre dowcipy!:haha: :haha: :haha: :haha:
- AutorOdp.