1 lutego 2015 at 10:53
ja też większożć gatunków lubię, no może nie koniecznie przepadam za SF ale ogólnie nie mam jakiegoż jednego gatunku, po który sięgam najczężciej. Ostatnio miałam okazję czytać After żwietna książka, z bardzo obrazowymi opisami seksu, wciąga.