16 listopada 2012 at 14:29
A ja najbardziej lubię czytać książki lekkie i przyjemne. Na studiach naczytałam się wiele trudnych, nudnych książek (filologia polska) i teraz się specjalnie nie zamęczam. A że interesuję się Włochami, wszystko co włoskie jest jak najmilej widziane. Ostatnio sprawiłam sobie piękny album nt. Toskanii F. Cardiniego „Toskania” w księgarni atik.pl długo go szukałam, bo trudno było go znaleźć ale jest :))