Re: Re: moj facet nie chce sie ze mna kochac

ma-rzena
Member
  • Tematów: 7
  • Odp.: 41
  • Bywalec

[usunięto_link] wrote:

Witam,
Najprawdopodobniej były już podobne tematy jednak każda sprawa jest inna i wymaga indywidualnego podejżcia. Jestem ze swoim chlopakiem 3,5 roku, nie wyobrażam sobie zycia bez niego. Jednak nurtuje mnie w naszym zwiazku jeden watek. On nie ma ochoty się ze mną kochać. Próbowałam z nim rozmawiać o tym, jednak moje starania spełzły na niczym… tłumaczy się zazwyczaj tym,ze nie chce abyżmy się zezwierzecili i mówi, ze on moglby bez tego wogole zyć. Pewnie tez bym mogła,ale skoro się kochamy to dlaczego nie mamy sobie tego okazywać w taki czy inny sposób. Pare razy probowalam proruszac ten temat ale za kazdym razem to samo a potem doszlo jeszcze,ze go naciskam… Nie wymagam od niego zebysmy się kochali codziennie, w zupełnożci wystarczylo by mi raz w tyg. Przez caly czas meczy mnie to i doszukuje sie problemu w swojej osobie, moze rzeczywiscie to ze mna jest cos nie tak, może zbyt duzo od niego wymagam. Seks nie jest dla mnie najwazniejszy,ale gdy on mowi mi,ze nie chce czuje się w pewnien sposób niedowartożciowana, odtrącona(oczywiżcie on o tym wie, bo mu mowiłam) Wiem,ze nie moge spodziewac się cudów,ale może ktoż ma podobny problem i zna jekiej wyjscia. Od razu powiem,ze specjalista czy psycholog odpada,bo on nie widzi w tym zadnego problemu…

ja bym na twoim miejscu wybrałą się z facetem do lekarza – może wystarczy już wizyta u lekarza pierwszego kontaktu, albo u seksuologa czy psychologa? może twój facet ma jakież problemy z erekcją lub samoakceptacją? czasem te psychiczne problemy są gorsze niż fizyczne dolegliwożci.

Przewiń na górę