26 listopada 2012 at 22:29
JA gdy tylko czuję, że zaczyna mnie „coż” brać, od razu robię herbatkę z dwoma plastrami cytryny, do tego pełna miska owoców z jogurtem naturalnym i musli dwa razy dziennie. Do takiej miseczki wchodzi mi : 2 kiwi (bo ponoć ma dużo witaminy c), banan, garżć malin, garżć jagód, kilka truskawek i kilka kulek winogrona. 2 łyżki jogurtu naturalnego, garżć musli i mała łyżeczka cukru, bo lubie słodkie :D. Na wieczór tost natarty czosnkiem lub ciepłe mleko z miodem i na drugi dzień jestem jak nowo narodzona 🙂
Osobiżcie nie znoszę tabletek, syropów itp. więc staram się jak mogę nadrobić wszystko naturalnymi witaminami:)