5 listopada 2011 at 13:29
ja mam tak, że zawsze wieczorem tak „na dzień przed” tym jak się mam rozłożyć już czuję że coż będzie nie halo … nie wiem czemu ale mało na mnie tych antyprzeziębieniowych specyfików z apteki działa prócz jednego a mianowicie biorę theraflu, ten zwykły i następnego dnia jestem na chodzi. Dla mnie generalnie najważniejsze, aby to nie była tabletka, one w ogóle niewiele mi pomagają, a forma rozpuszczalna w wodzie i do wypicia ciepłe. Jak ręką odjął.