Re: Re: wypalenie zawodowe

blackfairy
Participant
  • Tematów: 1
  • Odp.: 13
  • Bywalec

Niestety znam to- bardzo sie starałam, poswiecalam i po prostu w pewnym momencie po pewnych sytuacjach utwierdzilam sie w przekonaniu, ze niewarto marnowac czasu na taka prace i po prostu zrezygnowalam, w niedziele mam ostatni dzien pracy na szczescie, potem juz swiety spokoj 🙂 Na koniec nawet nie uslyszalam zadnego milego slowa od menadżerki, ktora monitorowala moja prace przez caly czas. To tylko bardziej utwierdzilo mnie w przekonaniu ze podjelam dobra decyzje. Wiem, ze niekazdy moze pozwolic sobie na nagle rzucenie pracy, ale warto moze rozejrzec sie za czyms innym?

Przewiń na górę