1,5roku20kg wiecej 46dni 12 mniej

  • Autor
    Odp.
  • angel166
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    mam 19 lat i utyłam w ciagu poltoraroku prawie 20kg napoczatku gdy poznalam swojego chlopaka(lipiec 06)wazylam ok65/68kg przy wzroscie 175 po roku moja waga doszla do ok78kg nawet nie wiem jak do tego doszlo ale pewnie po lekach jakie bralam i napewno z jedzenia chipsow :/(teraz uwazam ze bylam wrecz od nich uzalezniona) ale wtedy nie zwracalam uwagi na to ile waze a moze poprostu bylam tego nieswiadoma.Jednakkoncem grudnia,na przelomie stycznia cos mnie tchnelo zeby poprzymierzac letnie ciuchy i wtedy przezylam szok:(spodnie i spodmniczki ktore nosilam na biodrach zatrzymywaly sie powyzej kolan gdy dojrzalam emocjonalnie do zwazenia sie w polowie stycznia moja waga wynosila 88kg:(bylo to jakos z tydzien moze dwa dwa przed studniowka a sukienke na nia kupilam w pazdzierniku…owszem mama zawiazala mi gorset ale z ledwoscia postanowilam sobie wtedy ze zaczne cos ze soba robic i zaczelam.Dokladnie 9 lutego tego roku stanelam na wadze wykazala 87kg,wzielam stary zeszyt i podzielilam kartke na dwie polowy:zjedzone/spalone i zaczelam wspisywac i przeliczac wiadomo w przyblizeniu kalorie spalone i zjedzone.Dzis po 46dniach mojego odchudzania waze 75kg czyli schudlam 12kg pozostalo mi jeszcze jakies 10by powrocic do dawnej figury.Do napisania tego postu i zarejestrowania sie na forum naklonil mnie post na tym forum(link wysle pozniej bo teraz nie moge :/ a dokladnie wypowiedz Krystiana,doznalam szoku jak on ocenia swoja zone i jak o niej pisze z powodu tego,ze utyla.Moj chlopak przez 2 lata naszej znajomosci nie dal mi odczuc ani kilograma wiecej moze to na jedno zle ze nie dal mi do zrozumienia tego ze tyje.Rozmawialam z nim wczoraj na ten temat a on powiedzial ze mu to nie przeszkadzalo ze wielkiej roznicy nie widzial ze tylko tu i owdzie sie okraglejsza zrobilam i tyle.W pewnym stopniu napewno nie chcial mnie urazic.Bałam sie zaczać odchudzanie moj chlopak nie nalezy do szczupluch ale tez nie do grubych jednak myslalam ze nie uszanuje mojego odchudzania(nie lubi jejsc przy mnie a bezemnie)Jednak teraz gdy jemy wspolna kolacje u niego czy cos ja poprostu biore swoje jedzenie :)Jestem bardzo szczesliwa ze moje odchudzanie daje rezultaty dostaje z kazdym kilogramem mniej komplementy od mojego chlopaka i nawet sam zaczal sie odchudzac (schudl 5kg).Nie odchudzam sie dla niego jednak tylko dla siebie by poczuc sie lepiej we wlasnej skórze:D Chcialam sie podzielic z Wami tym wszystkim i powiedziec wszystkim Panom ktorzy maja zony z cialkiem zeby byli dla nich wsparciem! a wszystkim Paniom zeby nie braly do serca slow mezczyzn i chcac cokolwiek zmieniac robily to tylko dla siebie niezapominając ze najwazniejsze jest ich szczescie!

    Honorata
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    Pięknie Angel! Naprawdę pięknie już schudłaż.Widzisz ja mam podobną wagę wyjżciową do Twojej wyjżciowej tylko że jestem dużo niższa. Historia mojego utycia wyglądała mniej więcej tak:Po żlubie w 26 roku życia kiedy zamieszkałam z mężem „na swoim” ,kiedy zaczęłam samodzielnie gotować i konsumować to w ciągu 3 miesięcy z 62 kg utyłam do 82.Potem była ciąża po pierwszym dziecku schudłam do 74 .Potem było wiele prób .Przy drugim dziecku ważyłam najwięcej bo 96 kg.W ubiegłym roku odchudzałam się dożć zacięcie i schudłam do 76 ale odpużciłam.Teraz podjęłam walkę od nowa.Coraz mniej wierzę ,że uda mi się w końcu zbliżyć do jakiejż w miarę normalnej wagi.Jako nastolatka nie miałam problemów z wagą.Pomóżcie mi uwierzyć ,że jest to możliwe.

    angel166
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    napewno Ci sie uda tylko musisz uwierzyc w siebie i nie odpuszczac:)

    zuza_130
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 218
    • Zapaleniec

    Dziewczyny, jesteżcie niesamowite! Wasze postawy mnie motywują do walki. Ja próbuję schudnąć od jakiegoż roku, ale bardzo różnie z tym bywa. Dzięki Wam wraca mi wiara, że może się udać:) Pozdrawiam wiosennie i życzę powodzenia!

    Honorata
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    Zuza ja dopiero zaczynam a droga długa jak dookoła żwiata.To Angel już ma kawał tej drogi za sobą.

    Honorata
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    Zuza a Ty się nie łam,spoko dasz radę,wiosna idzie ,nawet nie spostrzeżesz kiedy wpadniesz w trans liczenia kcali a waga stopnieje momentalnie.

    Honorata
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    Zuza a Ty się nie łam,spoko dasz radę,wiosna idzie ,nawet nie spostrzeżesz kiedy wpadniesz w trans liczenia kcali a waga stopnieje momentalnie.

    angel166
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    no ba napewno!! teraz wiosna lepiej pojdzie 😀 wiecej ruchu nie bedzie problemem :)zanim sie obejrzysz to tez bedziesz w polowie swojej drogi:)

    lelevell
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 15
    • Bywalec

    ODCHUDZAM — 100% GWARANCJI i CIĄGŁĄ OPIEKA W CIĄGU TRWANIA KURACJI.

    zuza_130
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 218
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    ODCHUDZAM — 100% GWARANCJI i CIĄGŁĄ OPIEKA W CIĄGU TRWANIA KURACJI.

    cos takiego jak 100% gwarancja w przypadku odchudzania nie istnieje.

    Twoja_Figura
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 84
    • Stały bywalec

    Koleżanka ma racje nie ma 100% gwarancji bo wszystko zleży od nas samych i swojej mobilizacji do odchudzania. Sukces to dieta, trening, oraz prawidłowa suplementacja, przekonaj się sama….

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " 1,5roku20kg wiecej 46dni 12 mniej"

Przewiń na górę