-
Odp.
-
Chciałabym zacząć współzyć z moim chłopakiem, ale bardzo się boję, poza tym nie mam o tym zielonego pojęcia, tzn moze to bardzo głupio zabrzmi (nie żmiać się!) ale niewiem, od czego trzeba zacząć, co sie robi dalej, ile to trwa… jaki seks jest najlepszy, wiem, ze piszę głupoty, ale naprawdę mam stresa i boję się, że zrobie coż nie tak i stanie się tragedia…
Pomozecie? 🙂Nic strasznego zacznijcie od stworzenia dogodnych warunków inntymnych tak żeby wam nik nie przeszkadzał ty nie możesz być spięta bo nic z tego nie bendzie.Wyluzuj się, rozluźnij,zrelaksuj. Niech on cię poliże po sutkach to zawsze podnieca po muszelce no i dalej to fantazjujcie.Powodzenia trzymam kciuki.! 😀 😀 😀 😀
Ja też się bałam pierwszego razu.. podobnie jak ty byłam kompletnie zielona i nie wiedziałam dosłownie nic, co i jak powinnam robić, ehh…. ale jakoż było, zdałam się całkowicie na dożwiadczenie mojego chłopaka (nie byłam jego pierwszą co przez dłuższy czas mnie wkurzało, heh)… ale i tak moich początków z sexem nie wspominam najlepiej, za bardzo się wstydziłam, bałam się próbować sama czegoż nowego, po prostu klapa… teraz wydaje mi się, że wtedy nie byłam na to gotowa, tylko za bardzo ciekawa jak to jest 😕
Pierwsze razy są bardzo trudne i nie zawsze doskonałe i udane. Ja poddałam sie dożwiadczonemu partnerowi i jakoż poleciało. Po kolejnych razach było już łatwiej i przyjemniej, a teraz to już no problem 🙂
Wszystkiego się dowiesz 😀
Nie będzie to najprzyjemniejsze uczucie 🙂
No, ale cóż 😀
Nie od razu Rzym zbudowano 😀
Zycze powodzenia :*
Pierwszy raz może Cię rozczarować… rzadko bywa inaczej.
Warunki to ważna sprawa, chociaż jeżeli masz tyle obaw ja bym się zdała na chwilę, na namiętnożć. Nie ważne gdzie, spontanicznie, a ciało samo podpowie Ci co masz robić.Nie przejmuj sie tak ❗ Fakt- pierwszy raz nie nalezy do najprzyjemniejszych….Niestety 😥 Stworzcie mila atmosfere,rozluznijcie sie, zapalcie swiece, wlaczcie fajna muzyke i jakos to bedzie 😉 Najlepsza pozycja ktora sprzyja szybkiej i najmniej bolesnej defloracji jest pozycja klasyczna z przyciagnietymi kolanami do klatki piersiowej. I najlepiej jest podlozyc sobie poduszke pod ledzwia.Wiem wiem nie wyglada to zbytnio romantycznie, ale pierwszy raz to pierwszy raz-trza jakos przezyc 😉
rzeczywiscie najwazniejsze jest zebys sie rozluznila bo inaczej bedzie Cie po prostu bolało..pozwól aby delikatnie piescil ci wejscie do pochwy palcami nawilżonymi, albo sliną albo jakims srodkiem (olejek dla dzieci). jesli jestes pełnoletnia…to ja polecam kieliszek wina, absolutnie nie chodzi tu o to aby się spić (broń Boże!!!!) ale o to by łatwiej ci bylo sie rozluznić. pomysl o tym że wszyscy dookoła Ciebie uprawiają sex, wiec…to chyba nie może byc nic strasznego:) aha…poznaj tez swoje ciało sama…(masturbacja moim zdaniem pomaga w sexie, mozna lepiej odkryc swoje wrazliwe miejsca itd itp)
Jej, jak sobie tylko o tym pomysle, to brzych mnie zaczyna z nerwów boleć 🙁
a powiedzcie mi jeszcze: na początek całowanie i pieszczoty, potem co? ta pozycja klasyczna, którą opisywałyżcie, a potem? to ma tak krótko trwac?
i w czasie całego sexu trzeba się całować? czy tylko na początku?
Jeżeli przy tej pozycji klasycznej on we mnie „wejdzie” co co dalej? przecież tak cały czas ”’siedzieć”’ nie będziemy 🙁
Pomóżcie 🙁Jej, jak sobie tylko o tym pomysle, to brzych mnie zaczyna z nerwów boleć 🙁
a powiedzcie mi jeszcze: na początek całowanie i pieszczoty, potem co? ta pozycja klasyczna, którą opisywałyżcie, a potem? to ma tak krótko trwac?
i w czasie całego sexu trzeba się całować? czy tylko na początku?
Jeżeli przy tej pozycji klasycznej on we mnie „wejdzie” co co dalej? przecież tak cały czas ”’siedzieć”’ nie będziemy 🙁
Pomóżcie 🙁Uwierz mi,ze wiekszej panikary niz ja przed pierwszym razem jak sie balam ,to nie znam.To jest normalne,ze sie boisz ale moja rada to:
-nie wybierajcie dnia anji danej godziny!To musi byc najlepiej z nienacka i oboje musicie czuc to czy chcecie czy nie.Nic na sile!
-dluga gra wstepna(pieszczoty,calowanie namietne,poznawanie swoich cial,dotyk)
-podlozenie poduszki pod posladki
-mega rozluznienie
-uwierz mi,ze przebicie blony dziewiczej nie boli!!A potem bedziesz sie z tego smiala!
-swieczki
-nie boj sie
-jakie pozycje? Polecam klasyczna czyli lezysz z rozkraczonymi nozkami i chlopak wchodzi w Ciebie(przydatna poduszka pod posladki,by partner mogl lepiej wejsc) albo na jeźdźca(z tej pozycji skorzystalam i do dzis ja najbardziej lubie ,otoz partner siedzi a Ty na nim siadasz…i sama kontrolujesz i wkaldasz sobie jego peniska 😳 ).Jak mi sie jeszcze cos przypomni to napisze.Wiedz jedno!Nie denerwuj sie,nie boli to i spokojnie:)
Powodzenia zycze i nie mysl tyle o tym.Bedzie dobrze:) 🙂Pozdrawiam serdecznie 😉
[usunięto_link] wrote:
Jej, jak sobie tylko o tym pomysle, to brzych mnie zaczyna z nerwów boleć 🙁
a powiedzcie mi jeszcze: na początek całowanie i pieszczoty, potem co? ta pozycja klasyczna, którą opisywałyżcie, a potem? to ma tak krótko trwac?
i w czasie całego sexu trzeba się całować? czy tylko na początku?
Jeżeli przy tej pozycji klasycznej on we mnie „wejdzie” co co dalej? przecież tak cały czas ”’siedzieć”’ nie będziemy 🙁
Pomóżcie 🙁Nie denerwuj sie az tak ❗ Tak sobie mysle, ze moze ty nie jestes jeszcze na to gotowa…. Ja gdy juz nadszedl ten moment troszke sie wstydzilam i denerwowalam, ale to po chwili minelo 😉
Radze ci na poczatek pozycje klasyczna z poduszka pod ledzwiami. Moj pierwszy raz ograniczyl sie tylko do przebicia blony, a wiec trwal krotko, bo bardzo mnie bolalo 😥 Krwawilam tez troche…Nie calowalismy sie, tylko troche na poczatku bo bylam skupiona na przebiciu blony.Moj chlopak choc byl doswiadczony, tez sie denerwowal, nie chcial mi sprawiac bolu…Heh Potem nie bylo juz tak zle, za 2 razem balam sie straszliwie tego bolu, ale na szczescie bylo wszystko ok 😉Też myżlę, że nie jesteż gotowa. Jeszcze raz podkreżlam… poczekaj… ten moment sam nadejdzie.
Zadajesz dziwne pytania – czy się cały czas całować… jak chcesz. Sama musisz wiedzieć czy tak lubisz. Pozycja na początek klasyczna powariujecie kiedy indziej. Dużo pieszczot. Acha…będzie razczej krótko 😉 facetów bardzo podnieca rozprawiczanie i w ogóle pierwsze razy z kimż nowym.Ja obale mity, ze pierwszy raz nie jest fajny bo ja go wspominam rewelacyjnie. Bez bólu, strachu , niepewnożci.Ale to pewnie dlsatego, ze byłam na to gotowa i wiedziałam, ze napewno tego chce. Po twoich wypowiedziach też uważam,że powinnaż jeszcze poczekać.Poznajcie dzieki pieszczotom lepiej swoje ciała, zobaczcie co lubicie co nie,co wam sprawia przyjemnożc. Nie ma co sie spieszyć do współżycia. Znam wiele dziewczyn, które się pożpieszyły i załuja , że ich pierwszy raz był z tym a nie innym facetem.
