- AutorOdp.
- 22 czerwca 2009 at 18:52
Powiem Wam szczerze, że wolę jak to jednak facet trzyma się dwóch kółek, chociaż też mnie to trochę kręci. Ale wiadomo, że w samochodzie o wiele bezpieczniej…
13 lipca 2009 at 10:27Ja też nie mogę się przełamać do jazdy, jakoż się tak cały czas zastanawiam, co się ze mną stanie przy wypadku 😕 Takie moje zboczenie… Za to moją Bunię kocham i mogłabym z niej nie wysiadać, ąle ona ma 6 poduszek…
2 września 2009 at 16:10jestem za, kobitki na moto to fajna sprawa. mniej wypadków powodują niż autem hehehe
ja chce kupić sobie Bandita – suzuki 600N
i dla mojej lubej tez będzie ok, na początek – nie ma dużo plastików hehehe
3 września 2009 at 10:16mojemu M. podoba się suzuki GSX 600 – mnie w sumie też 🙂
3 września 2009 at 14:25ja tam wole takie golasy – streety
- AutorOdp.