• Autor
    Odp.
  • Kwiat we wlosach
    Member
    • Tematów: 51
    • Odp.: 590
    • Zasłużony

    co sadzicie na temat aborcji? czy Jesteżcie przeciw czy Jesteżcie za, np jezeli któraż z Was miałaby dziecko w wieku 15 lat co by postapiła czy by sie zdecydowała na zabieg czy absolutnie nie

    ja osobiżcie jestem przeciw , nigdy bym się na taki zabieg nie zdecydowała nawet akbym miała 15 lat , uwazam że nie wolno Na decydować o zyciu dziecka, nie wolno Nam zabijac, choćby było krucho, ciezko, byłyby łzy,

    moo
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 308
    • Pasjonat

    moje zdanie już znacie na ten temat.

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    po pierwsze: jesli ma sie dziecko, to sie je ma. i zadna aborcja nie pomoze. popracuj nad leksyka, bo ciezko sie ciebie czyta.

    aborcji mozna sie poddac, gdy jest sie w ciazy. nie gdy ma sie dziecko.

    poza tym: nie mozna byc za aborcja albo przeciw aborcji. to generalnie bardzol glupi podzial. swiadczy o duzej niedojrzalosci i braku ogolnego pojecia o sprawie.

    otoz nikt madry nie powie „jestem za aborcja”. to bezsensowne stwierdzenie. mozna byc najwyzej za wolnym wyborem. i ja jestem za wolnym wyborem. nie oceniam kobiet, ktore decyduja sie na aborcje. uwazam, ze lepiej pozbyc sie kilku komorek niz pozwolic urodzic sie kolejnemu nieszczesliwemu dziecku, ktore cale dziecinstwo spedzi w patologicznej rodzinie lub bedzie sie kiwac w kacie domu dziecka. bo aborcje to nie tylko kwestia 15latek w ciazy. to takze sprawa ciazy z gwaltow ( i to nie tylko gwaltu w ciemnej uliczce. takze gwaltu w malzenstwie), kwestia zagrozenia zycia kobiety…

    uwazam, ze kazdy powinien sam decydowac o swoich komnorkach rozrodczych. piszesz, ze jestes przeciw aborcji…to jej sobie nie rob. proste. innym w macice nie zagladaj, bo nie masz prawa.

    poza tym…przede wszystkim nalezy postawic na antykoncepcje i swiadomosc. a ty ze swoja antykoncepcja radzisz sobie kiepsko. nie znam zbyt wielu kobiet, ktorym nie wychodzi wlasciwe przyjmowanie podpisanych tabletek antykoncepcyjnych. zatem…antykoncepcja to podstawa. niechcianych ciaz byloby mniej, gdyby kazdy umial sobie poradzic z tym problemem.

    Kwiat we wlosach
    Member
    • Tematów: 51
    • Odp.: 590
    • Zasłużony

    to chyba Ty Sobie ardzisz iepsko w antykoncepcji przestan wreszcie na mnie naskakiwac ok ? nie zycze sobie po pierwsze po drugie nie bede z TObą dyskutowac bo to nie ma sensu bye

    Manora
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1410
    • Maniak

    Uważam, że to jest kwestia indywidualna. Nie byłam i nie jestem w takiej sytacji. Teraz jakbym „wpadła”, to chciałabym urodzić to dziecko, bo nie jestem już nastolatką, ale kobietą, która za swoje czyny ponosi konsekwencje. Decydując się na współżycie mam na względzie to, że jest tam jakież prawdopodobienstwo, że zdarzy się „wypadek przy pracy”;p.
    Wiem, że nie zostałabym sama z dzieckiem.
    Jednakże są przypadki, gdzie jest dożć trudna sytuacja- gwałt, zagrożona ciąża, etc., wtedy należy się poważnie zastanowić, aby podjąć włażciwą decyzję. Aborcja jest dopuszczalna w niektórych przypadkach i myżlę, że, gdyby została jeszcze bardziej zliberalizowana, to mogłoby dojżć do nadużyć na szeroką skalę.

    Sonata
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 39
    • Bywalec

    Wiem,że wiele osób się ze mną nie zgodzi,ale uważam,że kobieta ma prawo wyboru,a juz na pewno w sytuacji zagrożenia zycia lub gdy ciąża jest wynikiem gwałtu. Jest wiele trudnych sytuacji zyciowych i nie uważam,żeby to było takie proste. Kazdy przypadek jest inny. Nie moge powiedziec,że „popieram” aborcje,ale na pewno jej nie potepiam,a szczególnie gdy kobieta jest do tego smuszona przez okolicznożci.

    xyz
    Member
    • Tematów: 35
    • Odp.: 1277
    • Maniak

    Moje zdanie: każda kobieta ze swoim ciałem robi co chce. przykład że 15 latka jest w ciąży i co teraz – a gdzie był jej opiekun jaj się b****ła? jest dennym przykładem.

    Jeżli kobieta nie z jakiż powodów chce usunąć ciąże powinna mieć do tego prawo. Nie po kryjomu za kolosalne pieniądze!

    Co do antykoncepcji. Pewnie stosujmy ją, tylko czemu paczka 3 prezerwatyw kosztuje prawie 10 zł ? Odechciewa się uprawiać wtedy bezpiecznego sexu

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    sa tez gumki za 3 zlote, ktore nie ustepuja jakoscia tym za 10. guma, to guma.

    sa tabletki antykoncepcyjne za niecale 3 zlote.

    wreszcie: zalozenie spirali jest refundowane przez nfz.

    uwazam, ze to, ze w polsce dostep do antykoncepcji jest w porzadku i nie ma co tym tlumaczyc swojej nieodpowiedzialnosci i tego, ze rodzice wstydza sie powiedziec slowa seks przy swoim dziecku i nie wywiazuja sie ze swoich obowiazkuw, bo dzieciakow nie uswiadamiaja, nie prowadza do ginekologa i nie rozmawiaja z nimi o ewentualnych problemach.

    moja mama powiedziala mi kiedys, ze gdybym zaszla w ciaze w wieku 16 lat, poczulaby, ze zawiodla.

    tygrysek
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 1250
    • Maniak

    Manora, to co napisałaż jest wedlug mnie bardzo mądre i się z tym zgadzam, dlatego nie będę pisać po raz drugi tego samego, może tylko jedno:

    decydując się na seks, mam żwiadomożc co z tego może wyniknąć, choćby „niechcący”. antykoncepcja nie jest nigdy 100 procentowa, więc jestem odpowiedzialna i decyduję się na wszelkie konsekwencje. współżycie w założeniu służy włażnie poczęciu. a jeżli czerpiemy z tego przyjemnożć, to miejmy żwiadomożć co z tego moze wyniknąć. aborcja z takiego powodu jak „ups, guma mi pękła” to już morderstwo, nieważne czy ktoż uważa że to już dziecko, czy moze jeszcze tylko podzielone komórki.

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    morderstwo?

    porownujesz usuniecie z ciala kilku komorek z zabojstwem samodzielnie zyjacego czlowieka?

    brednie jakies.

    tygrysek
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 1250
    • Maniak

    też kiedyż byłaż kilkoma podzielonymi komórkami. kłócić się z Tobą nie będę, bo jak zdążyłam zauważyć na każdy temat masz swoje zdanie i jeżli ktokolwiek ma inne poglądy niż ty to są „brednie”. dlatego dyskusja będzie jałowa. pogratulować, życzę miłego życia.

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    owszem, bylam.

    ale bylam dzieckiem chcianym, planowanym i wystaranym.

    gdyby ktos zdecydowal pozbyc sie kilku komorek, ktorymi byla na poczatku, po prostu by mnie nie bylo. zaden argument.

    nazywanie kobiet, ktore decyduja sie na aborcje morderczyniami to nie jest merytoryczny argument w dyskusji. to raczej brednia, z ktora klocic sie az nie wypada, zeby nie znizyc sie do poziomu obywatela ciemnogrodu.

    wlasne zdanie: owszem, zawsze w cenie. atak na zdanie innych…w wtym przypadku niekoniecznie na miejscu. jestes przeciw aborcji, to jej sobie nie rob. nie oceniaj jednak tych, ktorzy sie na nia decyduja. a nazwanie tych kobiet „morderczyniami” jest jak najbardziej pejoratywna ocena, wrzuceniem do jednego worka. nie masz do tego prawa.

    tygrysek
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 1250
    • Maniak

    hm… więc jednak bez dyskusji się nie obędzie.

    po kolei:

    1) aborcja po gwałcie, zagrozenie zycia plodu lub matki, itp-Tak

    2) chce mi sie bzykac, ale nie bede sobie marnowac zycia dzieciakiem-Nie

    uważasz to za ciemnogród? trochę odpowiedzialnosci za własne czyny. seks to nie ciastko, któro jak mi ” pójdzie w biodra” to je zrzucę, bo tak mi się podoba.

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    taaa…tylko ze przez to „branie odpowiedzialnosci za wlasne czyny” zapelniaja sie domy dziecka, rodzi sie coraz wiecej niechcianych, niekochanych dzieci.
    czy dla dziecka, ktore rodzi sie z kilkoma promilami we krwi, odrazu jest obciazone fas, trafia do domu dziecka, gdzie nikt sie nim nie zajmuje…nie lepiej byloby nie urodzic sie wcale?

    uwazam, ze kazdy powinien decydowac o sobie. aborcja tez bywa decyzja ODPOWIEDZIALNA.

    tygrysek
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 1250
    • Maniak

    pavrati, ja też w znacznym stopniu się z Tobą zgadzam. tylko że nasze społeczeństwo jest ogolnie niedojrzałe. może lepiej byłoby nie pić alkoholu w czasie ciąży (to tez wg mnie morderstwo), żeby dzieci nie rodziły się chore? zacznijmy od tego, że nie pójscie z facetem do łóżka bez zabezbieczenia (albo z zabezpieczeniem wątpliwym) jest decyzją odpowiedzialną jesli się nie chce urodzić.

    pisałam o wyraźnym „nadużyciu” w stylu: idę z facetem do łóżka, pęka nam guma, ojej, zaszłam! usuwam. wg mnie to jest wlażnie ciemnogród.

    tylko dlaczego mam wrazenie, że Ty albo nie chcesz zrozumieć o czym piszę, albo celowo przeinaczasz nieco wszystko co przeczytasz, żeby mieć powód do dyskusji?

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Aborcja"

Przewiń na górę