- AutorOdp.
- 29 lipca 2009 at 08:38
Nareszcie ktoż napisał prawdę o „prostakach” na polskich plażach 🙂
Fajny artykuł.29 lipca 2009 at 09:32a teraz tak: plaze pelne sa brzydkich ludzi. grubych bab, oblesnych facetow i otylych dzieci szczajacych do wody.
ba…nawet baseny sa ich pelne.
ladne cialo widuje sie niezwykle rzadko.w zwiazku z tym: czy nie powinnismy byc troche do tego przyzwyczajeni?
swoja droga: udajac sie na wypoczynek nad polskie morze, nalezy zdawac sobie sprawe z tego, jak to wyglada. sama uwazam, ze taki wyjazd w sezonie to ztrata pieniedzy. mimo ze baltyk uwielbiam.
29 lipca 2009 at 16:42[usunięto_link] wrote:
a teraz tak: plaze pelne sa brzydkich ludzi. grubych bab, oblesnych facetow i otylych dzieci szczajacych do wody.
ba…nawet baseny sa ich pelne.
ladne cialo widuje sie niezwykle rzadko.w zwiazku z tym: czy nie powinnismy byc troche do tego przyzwyczajeni?
swoja droga: udajac sie na wypoczynek nad polskie morze, nalezy zdawac sobie sprawe z tego, jak to wyglada. sama uwazam, ze taki wyjazd w sezonie to ztrata pieniedzy. mimo ze baltyk uwielbiam.
powinniżmy, w końcu plaże są dla wszystkich, nie tylko dla fotomodelek 🙂
30 lipca 2009 at 05:16Ale może gdy wygląda się w taki sposób warto zrobić coż z tym ciałem. Choć odrobine zbliżyć swój wygląd do wyglądu „fotomodelki”
30 lipca 2009 at 07:05Plagą polskich plaż jest moim zdaniem wciąż buraczarstwo i zwykły brak kultury.
Tłuste baby i zapuszczeni faceci są wszędzie, nawet Lazurowym Wybrzeżu… ale prostactwo (darcie mordy, przekleństwa, chlanie, zostawianie żmieci itd) widziałam tylko u nas.2 sierpnia 2009 at 07:41A dla mnie zostawianie po sobie żmieci, kapsli, niedopałków, butelek i innych pamiątek… chociaż przy każdym wejżciu na plażę jest kosz na żmieci…
2 sierpnia 2009 at 20:58Ale przeciez przemęczą się, jak zaniosą do żmietnika 🙄
- AutorOdp.