- Odp.
[usunięto_link] wrote:
Jak najbardziej, antybiotyki powinny byc tylko przy jednoznacznych infekcjach bakteryjnych. Ale w dzisiejszych czasach nikt nie ma ochoty leczyć się dłużej. I stąd między innymi te zbyt częste antybiotyki, które rujnują naszą odpornożć i żołądki, które później trudno leczyć.
Nie do końca się zgodzę. Skoro i tak na wirusy nie zadziała. Problemem mutacji są niewłażciwe antybiotyki ,zbyt małe dawki oraz niedokończenie leczenia.
Mutacje to już się pojawiłem i medycyna szuka antybiotyków nowej generacji, a wszystko to jest związane ze zwyczajnym „szastaniem” antybiotykami.
Na bolący żołądek, jeżeli to jest związane np, z nadkwasowożcią, to warto połykać polprazol. Powinien pomóc, bo to dobry lek.Ze zgaga jest cięzko życ,zwłaszcza jesli pojawia sie po potrawach które lubimy.Ale tak naprawde można sie pozbyc i jej i problemu z nią zwiazanego.Znalezc dobry lek i może zaczac zdrowiej gotowac w parowarze który mozna dzięki i przez zgage wygrac …
[usunięto_link][usunięto_link] wrote:
Mutacje to już się pojawiłem i medycyna szuka antybiotyków nowej generacji, a wszystko to jest związane ze zwyczajnym „szastaniem” antybiotykami.
Co znaczy wszystko jest związane ze zwyczajem szastania tymi lekami?Chyba się grubo mylisz. Co do mutacji, nie znaczy to,że na każdego nie zadziała antybiotyk, nie każdy łyka nażcie leków.
Leki nie antybiotyki stosowane niewłażciwie wyrządzają nie mniejsze szkody i nie tylko te na receptę.kowal ma rację branie każdego leku- poważniejszego musi być brane pod kontrolą lekarza – to jest chemnoprewencja również
A ja mam pytanie-czy przyjmujecie w ogole probiotyki przy antybiotykoterapii ?
Jesli tak to jakie?[usunięto_link] wrote:
A ja mam pytanie-czy przyjmujecie w ogole probiotyki przy antybiotykoterapii ?
Jesli tak to jakie?Ja nie;) Tzn. mam taki nawyk od dziecka, że biorąć anty szamię jogurty w zwiększonej ilożci:)
A w stosowaniu antybiotyków najbardziej denerwujące jest to, zee trzeba uważać na interakcję z innymi stosowanymi lekami bądź suplementami. Ja do tej pory spotkałam się z jednym suplementem, który można stosować podczas antybiotykoterapii- jest nim urinal.Antybiotyki to poważna sprawa i chyba nie zmienię zdania, że lekarze zbyt chętnie je wypisują 🙂 A probiotyk to podstawa, a nawet koniecznożć przy antybiotykoterapii. Acidolac się dobrze sprawdza. Szczególnie dla dzieci jest wskazany, bo można go brać nawet np. przy nietolerancji laktozy.
Zmień lekarza mi żaden nigdy nie przypisał niewłażciwie. Skoro któryż przypisuje Ci na coż czego i tak nie wyleczysz nim to jak walka z wiatrakami.
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
A ja mam pytanie-czy przyjmujecie w ogole probiotyki przy antybiotykoterapii ?
Jesli tak to jakie?Ja nie;) Tzn. mam taki nawyk od dziecka, że biorąć anty szamię jogurty w zwiększonej ilożci:)
A w stosowaniu antybiotyków najbardziej denerwujące jest to, zee trzeba uważać na interakcję z innymi stosowanymi lekami bądź suplementami. Ja do tej pory spotkałam się z jednym suplementem, który można stosować podczas antybiotykoterapii- jest nim urinal.Nie wiem czy jogurty działaja w taki sam sposób jak probiotyki…Zwykle jest tak ze lekarze mówia zeby probiotyk wziac poł godziny przed antybiotykiem…Najgorzej jeszcze jak ktos jest uczulony na mleko i nie za bardzo przepada za jogurtami.Wtedy w grę wchodza tylko probiotyki.
Tak jogurty działają w ten sam sposób. Alergia na mleko to rzadkożć, tak jak i orzechy czy seler,a jeżli ktoż nie trawi cukru mlecznego wystarczy kupić sobie w aptece enzym laktazę i po sprawie.
jogurty jak najbardziej są wskazane przy antybiotykoterapii, bo zawierają „dobre” bakterie tylko ze w znacznie mniejszym stężniu niż w probiotykach.Tzn zeby zastąpić probiotyki nalezałoby wypijać ponad litr jogurtu dziennie.Ja przyznam nie przepadam az tak więc jak już musze wziążć antyb.to biorę sobie równolegle provag.Chroni i jelita i pochwę, a grzybica po antyb. to dosyć częsta sprawa.Pozdr.
Wcale nie trzeba wypijać litra jogurtu dziennie, nie wiem skąd masz te dane.
Litr jogurtu?! A nie lepiej kupić probiotyk w aptece? I łykać tabletkę bez żadnych skutków ubocznych (w stylu sensacji żołądkowych)?
