-
Odp.
-
Stawiałyżcie u swych dzieci bańki bezogniowe przy infekcjach?
Jak efekty?
Ja wczoraj stawiałam 6-letniej córce.
Nieźle się wystraszyłam, bo za mocno się przyssały.
Musiałam zakończyć zabieg przed czasem, a na plecach zostały spore żlady 🙁
Ale efekt chyba jest, bo od razu jej minął stan podgoraczkowy ktory utrzymywał sie od 3 dni…
Chyba, że to zbieg okolicznosci ?Ja miałam stawiane i zawsze miałam żlady wiec nie ma czym sie przejmowac…
Nie stosuję ale chyba zacznę. Pamiętam że moja babcia stawiała często bańki mojemu dziadkowi. Wyglądało to wtedy naprawdę strasznie;-). Były to bańki szklane, klasyczne, które przysysają się do ciała w momencie w którym wypali się cały spirytus. Podobno żwietnie wzmacniają organizm.
ale te gumowe? mam takie – moge stosowac u dwulatka? pytam na zaż, bołaskawie odpukać jest zdrów jak rybka:)
podziwiam mamy, które się na ten sposób decydują.
ja z własnego dzieciństwa pamiętam, że to mnie strasznie bolało… 🙁Jeżli jest zdrów jak ryba to zdaleka od baniek. A jeżli ma astmę albo coż z serduchem to możecie mu sporo zaszkodizć.
