- AutorOdp.
- 1 marca 2008 at 14:54
Dziewczyny. Na początek chciałam się przywitać. Pisze do Was,bo jesteżcie dla mnie deską ratunku. Nie chce narazie robić testu ani iżc do ginekologa… Nie wiem też czy to dobre miejsce na post o tej treżci,no ale to w końcu forum dla kobiet.
Tydzien temu uprawialam seks bez zabezpieczenia. Raz, drugi, trzeci… Do wytrysku dochodziło nie we mnie. Teraz jednak spoznia mi sie okres i mam nerwa. Nie wiem czy powinnam sie martwić,bo w sumie na to spoznienie moze zlozyc sie takze pierwsza sesja egzaminacyjna na studiach, wyjazd na tydzien na drugi koniec Polski na szkolenia, branie tabletek wspomagających odchudzanie… W kalendarzyku intymnym wyliczyłam,ze tydzien temu powinnam miec dni niepłodne,no ale… Nie wiem co mnie podkusiło zeby kochac sie bez prezerwatywy,ale zaluje tego najbardziej,ale teraz już po fakcie 🙁1 marca 2008 at 16:23A jak mamy Ci pomoc? Piszac nie, nie bedziesz w ciazy? Nie mam pojecia czy jestes w ciazy, a jesli jestes to na wlasne zyczenie, bo trzeba bylo myslec, teraz test i gin Cie czeka.
1 marca 2008 at 16:24I w czym mamy pomoc ? 🙄
1 marca 2008 at 16:54Moze nie jestes w ciazy, nie martw sie na zapas,ale jesli jednak..to wybacz,ale z twojej wlasnej glupoty!
Moja rada:nastepnym razem dwa razy pomysl zanim cos zrobisz.
1 marca 2008 at 17:05hmm nikt Ci tu raczej nie pomoże.. zrób test po prostu nie wiem co za problem robisz.. a jak nie to się martw bo o tym się myżli przed a nie po czasie..
2 marca 2008 at 08:52No to sobie narobilas 🙄 nastepnym razem pomyżl….
Kolezanka tez tak kochała sie z chłopakiem bez zabezpieczenia, bo „bo tak jakoż” jak to sama tłumaczyła. Dopiero jak własnie obawiała się że jest w ciąży to zmądrzała. Obyż Ty też w ciąży nie była i obyż też zmądrzała po tej histori
2 marca 2008 at 10:45Słuchajcie,wiem ze postapilam zle i pluje sobie w twarz… Stało sie-raz jedyny w zyciu i juz teraz wiem,ze to mnie czegos nauczylo. Nigdy nie mow nigdy-ja mówie,ze nigdy juz tego nie zrobie,bo znam siebie 🙁 Mam nadzieje,ze nie jestem w ciazy,a moja glupota mnie czegos nauczy…
2 marca 2008 at 19:06to dlaczego sobie nie zrobisz testu? wolisz się zadręczać? teraz nawet jak nie jesteż w ciąży to okres będzie Ci się spóźniał bo stres. zrób test.. po prostu..
3 marca 2008 at 08:03Ehhhh jak człowiek głupi,to tak pozniej ma. Postaram sie dziż skoczyć po ten test…
3 marca 2008 at 12:18Okres może ci sie spóźniać własnie dlatego że się denerwujesz, dlatego ja też radzę ci – zrób test. A robiliżcie to raz po raz, czy raz dziennie? Bo to ważne …
Ja od dwóch lat sie nie zabezpieczam, też często stosuje przerywany, i też czasami kochamy sie do końca … ale ja mam juz rodzinę, znam dobrze swoje ciało, wiec wiem kiedy moge sobie pozwolic a kiedy nie. No i najważniejsze – wiem czym ryzykuję i nie zmartwie się jesli zaliczę 'wpadkę’ 😉
Także … trzeba być odpowiedzialnym za to co sie robi 🙂17 marca 2008 at 22:34[usunięto_link] wrote:
Słuchajcie,wiem ze postapilam zle i pluje sobie w twarz… Stało sie-raz jedyny w zyciu i juz teraz wiem,ze to mnie czegos nauczylo. Nigdy nie mow nigdy-ja mówie,ze nigdy juz tego nie zrobie,bo znam siebie 🙁 Mam nadzieje,ze nie jestem w ciazy,a moja glupota mnie czegos nauczy…
Kochana, następnym razem obejrzyj sobie najpierw ten filmik, to już nigdy nie będziesz szła na ryzyko 😀 😀 😀
[usunięto_link]17 marca 2008 at 22:40Myżlę, że denerwowanie się i zgadywanie „jestem w ciąży czy nie”nic tu nie pomoże. Musisz jak najszybciej iżć do apteki i kupić test, który na pewno rozwieje Twoje wątpliwożci.
- AutorOdp.