• Autor
    Odp.
  • parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    @Onione wrote:

    @Józia wrote:

    Mój facet też był zdrowy. Uwierz, że to nie na męskich przyrodzeniach tworzą się grzyby i oni nie są roznosicielami.

    Nieee, no „(nie) tworzące się na meskich przyrodzeniach grzyby” mnie powaliły! 😆 😆 😆

    Przede wszystkim- faceci przechodzą grzybicę bezobjawowo.
    I jak najbardziej mogą zarażać kobiety. Włażnie dlatego leczy sie obydwoje partnerów.

    oj nie zawsze bezobjawowo. tak sie tylko mowi. u nich to sie rozwija wolniej i wyglada inaczej. czesto zanim jeszcze sie rozwinie, juz jest leczone, bo partnerka sie zorientowala.

    osobiscie widzialam na wlasne oczy objawy grzybicy u faceta. chociaz…to byl jeszcze bardzo maly facet, ale jednak osobnik plci meskiej. w koncu…trzylatki nie maja partnerek seksualnych, wiec poznac mozna tylko po objawach. WIDOCZNYCH.

    Assha
    Member
    • Tematów: 37
    • Odp.: 1730
    • Maniak

    ale czy ja napisalam parvati, ze nie masz racji co do tytulow naukowych? pisalam tylko, ze sie czepiasz. i ze jestes jebnieta..

    użcislając, nie dziekan, tylko prodziekan.

    byłam u lekarza, wszystko jest ok.

    Oledzka
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 74
    • Stały bywalec

    Kupiłam sobie dzisiaj taką ciekawą gazetkę co się zwie Focus i zacytuję jej kawałek:
    „Chlamydie rozprzestrzeniają się błyskawicznie. żakażenie nimi u dziewcząt objawia się m.in. pieczeniem podczas oddawania moczu, nawracającymi stanami zapalnymi narządów rodnych, bólem podczas współżycia, krwawieniami międzymiesiączkowymi. U chłopców pojawiają się stany zapalne cewki moczowej i najądrzy. Chlamydie mogą jednak przebywać w organiźmie kilka lat i nie dać o sobie znać, u połowy zakażonych bakterią kobiet dochodzi do nadżerki, pojawiają się cysty i zapalenia jajników. Bakteria może doprowadzić nawet do bezpłodnożci”

    to tak odnożnie problemu, jakoż podpasowało…

    Zly
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 38
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    Temat jak wyżej. Otoz taka sprawa: zawsze po stosunku wszytsko mnie boli, na poczatku jest ok, ale kiedy On skonczy we mnie, zaczyna mnie „palić” i „piec” od żrodka.
    Wystepuja takze problemy z wydalaniem moczu- jakby żyletki „gdzież” tam siedziały..

    Ponoć to normalne, ze przy siusianiu boli, bo łechtaczka jest napuchnieta i wystepuje nacisk na cewke moczową. Ale z tym pieczeniem niepokoje sie. Myslalam, ze to przez nadrzerkę (to w koncu rana). Ale nadzerka wyleczona a tu dalej..

    Wiecie cos o tym? Macie podobny problem?

    Tak sie sklada ze mielismy z zona podobny problem .
    Niechce Cie martwic ale objawy miala takie same a byla poprostu uczulona na moja sperme. To byla typowa reakcja alergiczna.
    Bardzo dlugo trwalo zanim udalo nam sie ustalic co to jest bo wiekszosc lekarzy i w Polsce i w USA nawet nie slyszala o takich przypadkach.
    Pocieszajace jest to ze nie grozi to niczym dziecku gdybyscie sie zdecydowali na dzidzie.
    A przykre ze jedyne co tak naprawde pomagalo to prezerwatywy.
    😉

    Assha
    Member
    • Tematów: 37
    • Odp.: 1730
    • Maniak

    Zly, to bardzo ciekawe, co napisales. W zyciu bym na to nie wpadła, ale teraz mysle, ze to mozliwe. Gdy uprawiamy sex, lecz on nie konczy we mnie- nic nie boli. A gdy tylko skonczy we mnie- pali, piecze.. tak jak pisalam.

    Gdzie mozna to sprawidzic? Bo leczyc chyba nie trzeba, skoro piszesz, ze nie szkodzi (a sam bol przez pol godziny to przezyje;) )

    Zly
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 38
    • Bywalec

    Gdzie mozna sprawdzic niewiem. Nam znajomy pediatra poradzil zeby zona dala troche spermy w delikatnym miejscu naprzyklad w zgieciu lokcia i poczekala az wyschnie . A potem sprawdzila czy jest zaczerwienienie.
    Prawde powiedziawszy to z tego co pamietam nie stalo sie nic . Natomiast jak wziela troszke na jezyk i chwile potrzymala to jej zdretwial, scierpl.
    😉

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " BÓL PO STOSUNKU"

Przewiń na górę