-
AutorOdp.
-
11 czerwca 2011 at 23:57
Witam mam pytanie do was odnosnie tego, czy normalnym jest to, ze nie mam ochoty na seks? mam ponad 19 lat, kiedys lubilam pieszczoty ale tylko je, nie dopuscilam nikogo do siebie az tak blisko, teraz srednio je lubie, czasami w ogole nie mam ochoty… zastanawiam sie czy to moze wynikac z faktu, ze cialo czuje, ze to nie ten mezczyzna( jestesmy razem od roku, to na poczatku byl wymarzony facet od kilku lat, lecz wczesniej nie odwzajemnial uczucia, z czasem wyszlo wiele nieporozumien, czesto sie klocimy), czy moze na to sie nakladac depresja, stres, zaburzenia hormonalne a moze mysli zwiazane z tym iz jest to wbrew religii ( jestem katolicza i czesto nachodza mnie takie mysli). boje sie, ze cos jest ze mna nie tak, bo 90% z ktorymi rozmawiam maja ochote na seks, pieszczoty, prawie zawsze, oddaja sie temu w calosci a ja czesto myslami jestem na ziemi gdzie powinnam byc daleko stad… pomozcie mi zdiagnozowac moj problem… 🙁
14 czerwca 2011 at 01:47kobitkoOO, zapraszam do mnie – Hard
14 czerwca 2011 at 10:32Wskakuj z nim do łoża , zakładajcie gume i jazda. Nie wiem kto Ciebie nauczał religii ,ale seks nie jest niczym co jest wbrew katolicyzmowi. Ba to jedno z tych niewielu rzeczy, które są za darmo, naturalne i przynoszą przyjemnożć, ba pomagają utrwalać więzi ponieważ wydziela się wtedy wiele hormonów. Bez dobrego seksu nie zaznasz nigdy prawdziwej miłożci 😀 Skoro Bóg kazał się kochać ,rób to 😉 Tak nas stworzono i korzystaj ,bo celibat wymyżlono dla księży i nic to z wiarą nie ma wspólnego. Jeżli jesteż wierząca to ani ksiądz ani pani z za rogu nie jest w stanie tego zmienić. To twoja wiara i Ty w pewne rzeczy wierzysz ,a seks nic tutaj nie zmieni w tej kwestii. Pomijając chrzeżcijan nawet katolicy pełniący posługę mają żony 😉
16 czerwca 2011 at 18:35@izaczek wrote:
zastanawiam sie czy to moze wynikac z faktu, ze cialo czuje, ze to nie ten mezczyzna( jestesmy razem od roku, to na poczatku byl wymarzony facet od kilku lat, lecz wczesniej nie odwzajemnial uczucia, z czasem wyszlo wiele nieporozumien, czesto sie klocimy), czy moze na to sie nakladac depresja, stres, zaburzenia hormonalne a moze mysli zwiazane z tym iz jest to wbrew religii ( jestem katolicza i czesto nachodza mnie takie mysli)
zakochanie, kochanie i… dokochanie… nie jest niczym przeciw religii, Maleńka…
Kochaj i rób, co chcesz… znaczy idź za słońcem – tego Ci życzę… inaczej szcężciaaa! 😀@izaczek wrote:
wszystko z Tobą w porzadku, nie mozesz robić nic wbrew sobie i swoim przekonaniom religijnym chocby, bo to tylko poglębi ten depresyjny stan, który Cie dopada
od razu wiedziałem, że Izaczek, to żwietna babka! :ok:
@izaczek wrote:
a jak czujesz, ze to nie ten facet, to czemu z nim jestes? po co ciagnac cos, co prowadzi donikąd?
włażnie… weź dystans, Kochanie… trochę pomyżl… w ogóle zapraszam na moje Urodziny 😉
poczujesz się u siebie i… może coż wymyżlisz? termo
16 czerwca 2011 at 21:29Dzięki za odpowiedzi.;) Mam strasze rodzenstwo, ktore mi takze tlumaczylo rozne kwestie na temat seksu i religii, wiem, ze musze sie jednak sama z tym uporac, bo jestem raczej inteligentna osoba, ale latwo mna manipulowac, wiec slyszac cos zlego na temat seksu od znajomych, ktorzy sa blisko Boga, po prostu zaczynam zbyt wiele o tym myslec ;/ Mówią, jak to wspaniale kochać się z jedną najbliższa Ci osobą z która sie bedzie szlo przez zycie ( nigdy jednak nie wiadomo, czy bedzie sie z nia do konca ) (…) . Niestety nie rozmawiałam z ludzmu doswiadczonymi zyciowo, oprocz rodzenstwa, które mogłoby mi jakos naswietlic ten temat. Oczywiscie i tak sama dokonam oceny i analizy tego co uslysze, ale mam wrazenie ze zbyt jednostronnie podchodze do tematu.
Najgorsze jest to, że moj partner odbiera moj brak checi jako jego porazke, a mysle, ze to jednak zbyt bardziej skomplikowane…16 czerwca 2011 at 21:47Rozumiem Cie, ja myżle podobnie, jak sie zastanowie, to chyba jednak to odbija największe piętno, ale ja zdaje sobie sprawę, że chyba nie będę aż tak silna, żeby oddalić się do wiary, bo ja już tym przesiąkłam na wskroż, dobrze mi z tym, nie jestem też jakimż radykałem, nie wierze żlepo w nauki kożcioła, księży, a mimo to to zostało tak zakorzenione w mojej głowie…
Mam też jakież głupie przemyżlenia, np takie, że jak w młodym wieku zacznie sie wspolzyc, to z czasem stanie sie to rutyną, trzeba bedzie wymyslac cos nowego bo stanie sie nudne…;/ Jeszcze nikt mi tak nie powiedział, a ja wysnuwam takie wnioski.16 czerwca 2011 at 23:30On jest w zasadzie niewierzący, choć czasami sam nie wie. On oczywiżcie myżli inaczej, ale mowi, że uszanuje kazda moja decyzje… Choc wiem, że by bardzo chciał…
26 czerwca 2011 at 08:56@izaczek wrote:
kobitka, kiedyż byłam chyba dobrą katoliczką, aktywną, zaangazowaną, ale dotknął mnie problem podobny do Twojego, bo w swietle nauki Koscioła seks przedmalzenski jest grzechem…
Tak patrząc w przeszłożć to chyba coż źle zostało zinterpretowane ,bo raczej chodzi o zdradę. A nawet jeżli nie to biblia pisana jest dla żydów tak naprawdę i nie mam nic wspólnego z naszym społeczeństwem. Pomijam to,że z tego co się orientuję to kożciół już od jakiegoż czasu akceptuję seks w wolnych związkach i takowe ,bo jeżli nie będzie postępowy zostanie odrzucony tak jak w okresie przed drugą wojną żwiatową. Tak samo dopuszcza obecnie rozwody i jedzenie mięsa w dni postów.
A do autorki.
Nie rób nic przeciw sobie,ale też nie traktuj seksu jako zło,bo zostaliżmy stworzeni by czerpać z niego przyjemnożć i to pod każdym względem. Poczytaj zagadnienia z fizjologi to zobaczysz ile korzyżci przynosi choćby zdrowotnych. Za grzech jeżli już wierzymy należy uważać rzeczy złe dla nas i innych. Niestety chora interpretacja i zabobony oraz warunki klimatyczne w niektórych krajach stworzyły takie ,a nie inne reguły i jest to niepotrzebnie ciągnięte przez wszystkich. To jak nie jedzenie mięsa w niektórych religiach ,które tak naprawdę wynika z uwarunkowań klimatycznych np. szybko się psujące czy nie picie alkoholu w związku z odwodnieniem i jak wiadomo mocnym działaniem w upale 😉 Jedyne co ważne jeżli nie jesteż pewna osoby to zabezpieczaj się.26 czerwca 2011 at 19:15@izaczek wrote:
że z tego co się orientuję to kożciół już od jakiegoż czasu akceptuję seks w wolnych związkach i takowe
Kowal, z całym szacunkiem, ale co Ty pieprzysz? 🙄
nie, nie, nie i jeszcze raz nie, w swietle nauk Koscioła seks przedmalzenski jest grzechem, nic sie w tej kwestii nie zmieniło i niestety predko nie zmieni..
a jesli wiesz cos o tych zmianach, to ja o zrodło poprosze 😉
Oczywiżcie ,że kożciół akceptuje seks przedmałżeński w stałych związkach. I za przeproszeniem najpierw się dowiedz. Źródeł Ci nie podam ,bo wiem to nie z internetu,a z życia. Pogadaj z ogarniętym księdzem 😉
@mak polny wrote:
A wolne związki akceptowane są dopóty, dopóki zakochani nie dopuszczą się cudzołóstwa 😛
Tacy cacy,a pedofilów bronią 👿 Do tego mówią co im wygodne na dany czas. Najpierw coż jest grzechem nagle nie jest 😉 A w 10przykazaniach o tym nie ma wzmianki,
27 czerwca 2011 at 18:33@izaczek wrote:
nie znam ksiedza, który moglby takie głupoty potwierdzić..
Uważasz ,ze to głupoty? Skoro tak to celibatu życzę do żlubu 😉 Że Ty nie znasz nie znaczy,że ja tego nie słyszałem od księży. 😉 Ba… wielu jest obecnie za zawieraniem związków, bo na razie rzymsko katolicki nie akceptuje takowych.
@izaczek wrote:
jeszcze raz proszę o zrodło z KKK najlepiej
Źródło z czego? 🙂
27 czerwca 2011 at 22:45Kożciół Katolicki – jeżeli jeszcze jest katolicki 😀 – uważa, że należy się wyłącznożć w miłożci…
to jest ona dla niego, a on dla niej! 👿 nie wiem czemu to ktoż podważa… przecież w naturze…tyż tak jest :-
27 maja 2015 at 13:36Seksuolog nie zawsze jest idealnym rozwiązaniem na problemy związane z potencja czy libido,warto wczeżniej porozmawiać z partnerem,spróbować kilku rzeczy jak wspomnianych suplementów czy afrodyzjaków. Miło nam,że coraz więcej osób docenia tutaj nasza stronę:)
18 grudnia 2018 at 19:18Mój facet w podobnym wieku miał problemy z potencją. Co prawda teraz z nim nie jestem, ale gdybym była, spróbowalibyśmy czegoś ze strony: https://top-supplemente.de . Tutaj jest sporo suplementów na tą przypadłość, na pewno coś by nam pomogło, gdyż sekret tkwi w odpowiednim suplementowaniu.
18 stycznia 2019 at 14:11Obyśmy nie dążyli ewolucyjnie do seksmisji!
-
AutorOdp.