-
Odp.
-
Byłam dzisiaj w solarium poleconym mi przez znajomą. Przy wejżciu przywitały mnie 3 opalone dziunie w różowych i żołtych kolorach na ciele i powiekach. No ale okej, podobno lampy są nowe, 1min kosztujke 80gr. – idę. Niestety wielkie rozczarowanie w łóżku.. w żrodku byly żlady po jakimż tłustym kremie… poprzyklejane włosy. Jestem zniesmaczona.. tak nie powinno być w solarium. Wiem, bo sama pracowałam w takim miejscu przez jakiż czas…
Na stoliku obok zauważyłam jakiż płyn do dezynfekcji, ręczniki itd. Koleżonka powiedziała mi potem, że w tym solarium samemu dezynfekuje sie przed i po użyciu. Jednak nikt mnie nie uprzedził. Obsługa solarium niekompetentna, cena niewysoka. Ale to przecież chyba nie o to chodzi…solarium ZAWSZE powinno byc czyste ! i powinny zadbac o to wlasnie panie pracujace tam. Na lozku powinna lezec etykieta „swiezo zdezynfekowane” i lozko powinno byc wyczyszczone. Ja zawsze mimo etykiety sama przecieram lozko plynem, po sobie tez zawsze sama sprzatam. Chyba splailabym sie ze wstydu gdyby pracownice musialy scierac po mnie pot.
Widocznie trafilas na jakas brudaske ktora byla przed toba skoro nie starla nawet po sobie brudu.
Jesli na lozko jets etyka ze jest żwieżo zdezynfekowane a mimo wszystko jest brudne, cyknij fotki i do personelu, a nawet do sadu 😛 tak byc nie moze 🙂 Mimo wszytsko kladziesz sie tam nago, nie trudno o zarazenie sie czyms.Ja sotatnio poszlam na solarium i pracuje tam koja pselldo kolezanka wchodze ona mi juz nastawila minuty,a tu slysze cos takiego ej wyjdz bo zapomnialam Ci przetrzec solarium.Musialam sie ubierac od nowa i ona mi laskawie przetarla to solrium,a tylko dlatego,ze szef z zaplecza zobaczyl co zrobila i dostala mega opieprz.Zastanawiam sie ,ze gdyby jej nie zwrocil uwagi lezala bym w czyim pocie 👿 masakra
Dodam,ze w kabinie nie bylo niczego,zeby samemu przetrzec solarium 👿dezynfekcja solarium polega na przetarciu go papierowym recznikiem po uprzednim spryskaniu powierzchni najzwyklejszym na swiecie plynem do szyb:)))
ja bym sie na czys takim nie polozyla.
ale…wiadomo, ze osoby, ktore laza na solare maja ogolnie male pojecie o biologii, wiec bakterie i gzyby tez pewnie nie sa dla nich zadnym poruszeniem. zreszta…czym sa bakterie, grzyby i cudzy pot w obliczu narazania sie na wlasne zyczenie na dzialanie czynnikow kancerogennych.
po 1.
zwykły płyn do szyb nie zdezynfekuje łóżka (nie zabije bakterii o grzybów, o których trochę wiem) tak jak specjany płyn do dezynfekcji, bardziej skoncentrowany. i przeznaczony do solarium. np. z meridy.
po 2.
8 min w solarium – raz na 2 tyg. jeszcze nikomu nie zaszkodziło 😉 wszystko z umiarem i z głową 😉Idzie lato… A Ty parvati najlepiej okryj się czymż, nałóż na twarz wysoki filtr, popryskaj się swoimi drogimi perfumami i pachnij 😉
MalEm dokladnie zgadzam sie z Toja wypowiedzia.Sa specjalne plyny dezynfekujace one nawet maja taki specyficzny zapach.
nie rozumiem, dlaczego mialabym sie czyms okrywac…?
a krem z filtrem nakladam nezaleznie od pory roku.
po prostu o siebie dam.najlepiej jest chodzic na solarium stojace wg mnie..wtedy nie trzeba lezec na zapoconym lozku..
Ja jak kiedyż chodziłam sobie czasami na solarium to nosiłam ze sobą płyn dezynfekujący 😳
Niestety wielkie rozczarowanie w łóżku.. w żrodku byly żlady po jakimż tłustym kremie… poprzyklejane włosy. Jestem zniesmaczona.. tak nie powinno być w solarium. Wiem, bo sama pracowałam w takim miejscu przez jakiż czas…
Na stoliku obok zauważyłam jakiż płyn do dezynfekcji, ręczniki itd. Koleżonka powiedziała mi potem, że w tym solarium samemu dezynfekuje sie przed i po użyciu.O fuuuj 😡 nigdy ale to przenigdy nie weszłabym do czegoż takiego skoro każdy czyżci po sobie indywidualnie łóżko to cały ten syf żwiadczy o tym jakie osoby tam chodzą. Uważam, że nawet w solarium w którym po kimż dezynfekują mimo wszystko należy po sobie samemu posprzątać. Wstydziłabym się gdyby jakaż laska miała wycierać łóżko od mojego potu 😕
Parvati, co ty to nie jest płyn do szyb. Ona tylko chuchają a potem szybko ręczniczkiem ciach-prach i gotowe :]
A tak serio to jakie ty masz o tym pojęcie, skoro tam nie bywasz?
To jest płyn do dezynfekcji najprawdziwszy w żwiecie.
Ale swoją drogą, taki płyn powinien znajdowac się na tej powierzchni ok 15 min, żeby zabić wszystkie bakterie. Tak na prawde po umyciu najgroźniejsze bakterie są tam nadal.
Zgadzam się z tym, ze solarium stojące jest najodpowiedniejsze: nie leży się na czyichż bakteriach oraz o wiele lepiej opala (nie ma sladów):)ale stojace jest strasznie niewygodne 😛 ja tam lubie sie zrelaksowac 🙂
Dokladnie, jak solarium, to tylko lezace. Rzadko chodzę, nie lubię swojej skóry PO opalaniu w solarce- ale jesli juz mialabym isc, tylko do sprawdzonego, dobrego i na wysokim standardzie. Polecam „Havane”- ona nie jest tylko w moim miescie, wiec pewnie niektore z was kojarzą.
parvati, skad wiesz, ze plynem do szyb? Bylas? 😆
otoz wlasnie w owej havanie bylam ostatnio na regulacji brwi…i wysmazona panienka w zbyt ciasnych bialych portkach wlasnie szla czyscic lozko…trzymajac w dloni plyn do szyb ajax o zapachu „wiosenny bukiet”.
Z tym płynem do okien to prawda. Moja koleżnaka pracowała w „bardzo dobrym” nowym solarium żwierzutko otwartym i opowiadała jak czyszczą łóżeczka wodą lub płynem do szyb i pewnego razu kobietka dostała grzybicy i niestety solarium jest zamknięte 😀
Oczywiżcie nie twierdzę że w każdym solarium tak jest, ale mimo wszystko bleee, bo jak sobie teraz pomyżle, że ludzie kładą się na łóżko całe od potu to nie dobrze mi się robi.
O kurcze, po Waszych wypowiedziach zaczynam mieć wstręt. Ja byłam w życiu w 3 różnych solariach gdzie łózka były dezynfekowane więc mi się akuart jako tako p*****ężciło.
A z tym stojącym to racja. Cięzko wystać te pare/parenażcie minut. Ale efekt jest lepszy od tego gdzie się le ży;)
