- AutorOdp.
- 18 czerwca 2007 at 13:18
powiedział wam kiedys ktoż że np wyglądacie nie atrakcyjnie lub zdaniem tego mezczynzy brzydko?
ja osobiscie miałam taki przypadek co prawda nie prosto w oczy bo dałam sswoje zdajecie na forum i tam ktos mnie nie fajnie skomentopwał i troszke sie zraziłam i jakos moja samoocena czasami spada dzieki temu:/18 czerwca 2007 at 13:21olej to.
pewnie siedzieli po drugiej stronie chlpaki ktorzy po twoich wypowiedzial nie spodziewali sie przecietnej zadbanej dziewczyny tylko lalki barbi.ja po takiej uwadze dopytuje sie co konkretnie jest nie tak i staram sie to „ulepszyc” same plusy z takich komentarzy.
oczywiscie nie za wiele takich… 🙂18 czerwca 2007 at 14:13Mnie się nie zdarzyło nic takiego,a nawet gdyby to pewnie olała bym to.
18 czerwca 2007 at 14:45Mnie również się nie zdażyło nic takiego.Ale gdyby nawet,to ja tam siebie lubię i mnie takie cos nie zraża 🙂 Poza tym jak już gdzies pisałam,jesli człowiek jest przekonany o tym,że jest jaknajbardziej ok,to tak tez go ludzie postrzegają.Także nie przejmuj się tym,co tam jakis zakompleksiony pierdoła powiedział,bo pewnie się nie zna 😉 Pozdrawiam
18 czerwca 2007 at 14:52@Mar+A wrote:
powiedział wam kiedys ktoż że np wyglądacie nie atrakcyjnie lub zdaniem tego mezczynzy brzydko?
ja osobiscie miałam taki przypadek co prawda nie prosto w oczy bo dałam sswoje zdajecie na forum i tam ktos mnie nie fajnie skomentopwał i troszke sie zraziłam i jakos moja samoocena czasami spada dzieki temu:/Eeee tam, uważam że bez sensu się przejmować opinia kogoż kogo sie nawet nie zna…Jeżeli się akceptujesz
i akceptują Cie najblizsi to jest ok i nie zawracaj sobie głowy takimi bzdetami!
Ja bym sie bardziej przejela uwaga ze strony np. mojego faceta..18 czerwca 2007 at 14:58no tak opinia mjego mezczyzny jest najlepsza :)najwazniejsza wiec sie tym tak bardzo nie przejmuje ale czasami mnie cos ząłapie i sobioe o tamtym przypomne ale moj facet mnie zapewnia ze Jemu sie bardzo podobam 🙂
18 czerwca 2007 at 15:31No widzisz, jest okej , tylko sie cieszyc
Najważniejsze że znajazłaż swego wielbiciela
19 czerwca 2007 at 09:43Mi to nikt prosto w oczy nie powiedział, że jestem brzydka … ale ja to wiem… no i tylko pozostało pogodzic sie z tym :
19 czerwca 2007 at 18:51mi chyba nikt nie powiedział takiego czegos… a jak by mi powiedział to ja znam swoje wartożci i nie przejmowałabym sie tym 🙂
19 czerwca 2007 at 20:29a boze czym tu sie przejmować…. nie ma jednego kanonu piękna, ile ludzi tyle gustów. Ja to sobie zawsze tłumaczę, że są gorsze pasztety odemnie 😆 . A co do tego czy mi ktos powiedział że jestem brzydka to nie pamiętam, ale pamietam jak jeszcze byłam w liceum to kolega z klasy powiedział a raczej przyrównał moje piersi do piersi mojej kolezanki i stwierdził że ona ma fajniejsze. długo wtedy o tym rozmyslałam zwłaszcza ze miałam komplex[zresztą do tej pory mam] na ich tle ba sa duże nie było to dla mnie miłe szczerze mówiąc to miałam łzy w oczach. A teraz to koło d*** by mi to wisiało gdyby ktos mi tak powiedział a zwłaszcza facet bo to tylko swiadczy o jego kulturze i dojrzałożci 😈
- AutorOdp.