- AutorOdp.
- 16 lipca 2007 at 15:00
Moj maluch wkroczyl niedawno w trudny okres pierwszego buntu. Do niedawna ataki zlosci moglismy jakos zahamowac przez np. odwrocenie jego uwagi lub gdy juz to nie poskutkowalo i wpadl w szal- ignorowanie jego zachowania. Ostatnio jednak zaczyna bic, gryzc- co wtedy? Ignorowac? Wydaje mi sie ze w takiej sytuacji musze zareagowac, wytlumaczyc ze robi zle i tak wlasnie robie. Ale efektow narazie brak. Co radzicie?
17 lipca 2007 at 05:43Może nie tyle polecę co można zrobić a opiszę co robiłam i robię ja
Jeżli dziecko mnie uderzy bo jest na mnie zły dostaje klapa, i mówię mu za co dostał, Tłumaczę, że mnie bolało,że nie wolno itp Każe mu iżć do pokoju i ma nie schodzić z łóżka. Zakaz zabierania ze sobą zabawek.
Gdy jeździ na takim samochodzie co się odpycha nogami i wjeżdża celowo w nogi zabieram mu auto do przedpokoju (zawsze tłumaczę dlaczego zabieram i nie pozwalam) zabawkę może zabrać za kilka minut – jak mnie przestaną boleć kostki 🙂
Podkreżlę, że moje dziecko bardzo rzadko uderzy mnie lub męża bo się już nauczył. Nie gryzie ani nie szczypie na szczężcie. Koleżanki syn gryzie i za gryzienie dostaje klapa i musi iżć do kąta.
Pamiętaj, że jak dziecko robi coż źle przykucnij do jego wysokożci złap go za ręce, patrz w oczy i zmienionym tonem (groźnym raczej) powiedz że źle robi. - AutorOdp.