- AutorOdp.
- 5 marca 2010 at 22:11
Witam! Jestem 8 miesięcy po żlubie, w tych okolicach, gdzie teraz mieszkam naprawdę ciężko o pracę. Szukam przez 8 miesięcy i nic. Ciągle jakież wymagania, że nie mam dożwiadczenia, że nie mam studiów, za daleko do pracy, nie mam aktualnie samochodu itp. Raz chcieli mnie przyjąc na pół etatu i bez umowy;/ Sytuacja wygląda tak, że chcielibyżmy mieć z mężem dziecko, ale nie pracuje, ani wczeżniej nie pracowałam. Mąż mnie ubezpiecza. Wiem, że nie damy sobie rady, bez macierzyńskiego i wychowawczego, więc tak długo jak nie bede miec pracy nie będziemy mieć dziecka, przykro mi bardzo.
1.Czy jeżli nie pracowałam i nie pracuje a byłabym w ciąży czy dostanę macierzyńskie i wychowawcze?
2. Ile musiałabym przepracować żeby mieć macierzyńskie i wychowawcze?
3. Czy wystarczy umowa na pół etatu żeby mieć macierzyńskie?
4. Od czego zależy czy będe dostawać wychowawcze?
5. Jeżeli bym miała umowę zlecenie czy o dzieło czy miałabym macierzyńskie?
6. Jeżeli bym miała umowę np na rok, a zajdę w ciąże, to gdy skończy mi się umowa skończą mi płacić?To pytania, które na szybko przychodzą mi do głowy. Proszę o rady, o wiele rad, nie znam się na tym w ogóle.
Pozdrawiam10 marca 2010 at 14:53wydaje mi się, że powinnaż zapytać się jakiegoż specjalisty
- AutorOdp.