Chcę odzyskać swojego ex. Czy są jakież szanse? Doradźcie

  • Autor
    Odp.
  • kasiawloch15
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 1
    • Początkujący

    Słuchajcie 8 miesięcy temu rozstałam się z byłym chłopakiem Byliżmy razem 3 lata. Kochaliżmy się bardzo i było między nami coż cudownego, ale niestety ja miałam problemy z zaufaniem przez jeszcze poprzedniego chłopaka, on miał problemy w domu i tak się to jakoż posypało, że się od siebie odsunęliżmy. Kocham go nadal. Wiem, że on kochał bardzo mocno i nie widział poza mną żwiata. Wiem, że on też nadal mnie kocha. Jednak wiem to od jego przyjaciół. On sam się nie przyznał. Nie było między nami kontaktu aż do niedawna. On zaczął się pierwszy odzywać po przez facebooka. 3 razy mi mówił,że jest sam i nikogo nie ma, mimo, że nie pytałam. Zwierza mi się. Zrobił się nagle bardzo miły, co wszesniej przez ten czas było rzadkożcią. Jego przyjaciele powiedzieli, że bardzo często w ostatnim czasie o mnie rozmawia i wspomina. Nawet raz chciał żebym mu w czymż pomogła, chociaż tak naprawdę nie potrafiłabym i on się na tym dobrze zna. My bardzo się kochaliżmy i myżleliżmy o sobie poważnie. Chciałabym spróbować wrócić, zwłaszcza, że nauczyłam się na swoich błędach. Myżlicie, że są jakież szanse? Myżlicie, że on by był zainteresowany? Mam ryzykować czy nie?Boję się odrzucenia…,ale wiem, że nikogo do tej pory nie kochałam jak jego. I czy lepiej powiedzieć mu o swoich uczuciach i sprobować zaczać od początku? Czy może zacząć się z nim spotykać i zobaczyć co się zrodzi przez ten czas?

    luiza22
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 70
    • Stały bywalec

    Wydaje mi się że to nie jest kwestia czy on chce bo wydaje mi się, że tak ale musisz się zastanowić, że przełkniesz kolejne rozstanie bo tak może się zdarzyć. teraz on jest miły ale gdy się zejdziecie może znowu się powtórzyc sytuacja z przeszłożci czasem lepiej jest odpużcić bo kolejne porażki są jeszcze bardziej bolesne. jednak z drugiej strony nie przeklonasz się jeżli nie spróbujesz. jesli jednka wasza miłożć była tak wielka to nie uwazasz, że te wasze błache problemy nei powinny doprowadzić do rozstania?

    Empatia
    Participant
    • Tematów: 9
    • Odp.: 97
    • Zapaleniec

    Problemy powinny scalać Was a nie rozdzielać, jak poprzedniczka tak samo uważam, że błahe sprawy nie powinny stać się przyczyną rozpadu związku, a co zrobicie jak na drodze pojawią się naprawdę problemy grubej wagi. Czy poradzisz sobie z zazdrożcią, którą „nosisz” w głowie? Czy są były powody do zazdrożci, a gdzie zaufanie? Jak on znosił Twoją zazdrożć i gdzie byłaż jak on miał problemy? Czy on traktuje Cie jako osobę do pomocy w strefie emocjonalnej ( do pogadania, zwierzenia się tylko), czy naprawdę chce być z tobą? Jakiego typu są tematy, które podejmuje zaczepiając Ciebie na portalu? Czy z tematów rozmów wnioskujesz, że chce być z Tobą, czy tylko rozmawia z Tobą bo Ci ufa i woli z Tobą popisać dla uspokojenia myżli. Czy obrał sobie Ciebie jako „lekarza” jego duszy? Co miał na myżli mówiąc, że jest sam i nikogo nie ma, sprecyzował swoją wypowiedz czy tylko od tak napisał, czy może potrzebował w danej chwili przytulenia, dobrego seksu a potem znów być solo? Ważne czy Cie kocha czy traktuje jako kumpele. Sama zdecyduj.

    TwojaFantazja_com
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 9
    • Bywalec

    Każdy zasługuje na drugą szansę. Nie zgodzę się z dziewczynami, że nie powinnaż próbować. Piszesz, że nigdy nikogo tak nie kochałaż. Nie trać szansy na szczężliwy związek. Oboje wiecie, że popełniliżcie kilka błędów. Wiecie też, że jesteżcie dla siebie ważni.

    kasiawloch15
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 1
    • Początkujący

    Twoja fantazja ja bardzo chciałabym spróbować..,ale boje się odrzucenia. Tak naprawdę nie potrafię go rozszyfrować, nie wiem czego on chce, a ja boje się odrzucenia. Z drugiej jednak strony myżlę sobie, że gdyby mnie kochał zrobiłby coż zdecydowanego żebyżmy razem byli. I to podcina mi skrzydła totalnie.

    Co do zazdrożci to wiem, ze sobie poradzę bo wyciagnełam wnioski ze swojego zachowania i wiem, że gdybym tylko dostała szansę na pewno bym jej nie zmarnowała. On nie ma nikogo bliskiego. Zawsze ja byłam mu najbliższa. Tylko ja mu pomagałam i wkładałam w to dużo serca i on o tym dobrze wiedział i wie. Obydwoje mimo, ze byliżmy parą byliżmy najlepszymi przyjaciółmi. Ja mam przyjaciółkę od 20 lat, ale nawet z nią nie mam takiej przyjaźni jaka była z nim.

    okularnica
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 91
    • Stały bywalec

    odrzucenia to nie masz co się bać ja bym sie bała raczej kolejnego rozstania

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Chcę odzyskać swojego ex. Czy są jakież szanse? Doradźcie"

Przewiń na górę