- Odp.
wiitam Kobitki ;* Jak w temacie wątku chciałabym być z Kamilem..znamy sie itp itd.. ale nei wiem co zrobic zbey to poslzo dalej…nie tlyko zwykla znajomsoc ale takze cos wiecej.. jest od mnie starszy o 4 lata. ostatnio byla jaks impreza i bylismy razem tzn siedzielismy sobie i bylo dosc fajnie…zabawilismy sie w taka zabawe: raz ja o całowałam w policzek, raz on mnie :Dno i tak dosc dlugo paamietam powiedzialal do mnei ze mam niebianskie usta..hehe 😀 bardzo mi sie podoba.. i jak dobrze pojdzie to w pon. bedzimey na tej samej imprezce..i nie wiem jak mam sie zachowywac wobec neigo? co mowic? czy go gdzies wziac na bok i pogadac sam na sam cyz tak normalnie jak kumpler pwszyscy przy wszystkich…?
konkretnie a nie jakies ukrywanie czego chcesz w podtekstach bo na bank nic nie zaczai ;p faceic lubia konkrety
jak sie czujesz nieswojo w obecnosci innych gdy gadasz o takich sprawach to postaraj sie go wyciagnac na jakies sam na sam
wycągne go najlepiej na fajke to pójdzie napewno ;D ale dobra.. i co dalej jak uz bedzimey smai? ja nie potrafie rozmawiac z ludźmi :D:D
no to chyba najwyzsza pora sie nauczyc ;p przydatna umiejetnosc.
generalnie sprawa wyglada tak:myslisz: „podoba mi sie” wiec mowisz: „podobasz mi sie” itd. ;p w sumie to ciezko mi sie postawic na twoim miejscu, zazwyczaj to ja jako facet inicjuje tego typu rozmowy ale na pewno byloby mi milo gdyby to mnie podrywala jakas dziewczyna ;p wiec nie ma sie co stresowac – na luzie podbijasz i mowisz o co ci chodzi ;p tylko nie wyskakuj na starcie z „kocham cie” albo cos w tym stylu ;p zagadaj najpierw o pierdolach, potem przechodz w bardziej „osobiste tematy”, podteksty seksualne, jakies gadki i kontaktach kobieta-facet, na koniec powiedz ze bardzo dobrze ci sie z nim gada i zapros go na jakies spotkanie sam na sam – ja bym tak zrobil wiec czemu ty nie mozesz?? ;p
no w sumie racja..ale co do tego ”kocham cie” to powiem Ci z ejeszcze zadnemu facetowi tego nie powiedzialam i w najblizszym czasie nie zamierzam 😀 no Tobie by sie podoalo jakby Cie jaka slaska podrywała..no ale ja nie wiem czy on cos do mnie tez..wiec troche ebdzie mi glupio 😀
poczatki sa zawsze trudne ;p ale pomysl co mozesz z tego wyniesc 😀 a do stracenie nic nie masz
no tak… moze sprobuje jak pójd ejutro na ta impreze… ale teraz to złapałam z lekka dołka poniewaz… widziałam go dzisiaj bo z koleznaka pojechalysmy sobie rowerkami no i tam byl kolezanka byla ze sowim chlopakiem ja i on..i jakos nie rozmawial z emna jak zawsze tzn. zazwyczaj sie jakos wygłupiami jakies fazy may zawsz eod mnie cos gada jaka to ja nie jestem;D a dzisiaj jakos inaczej było… :/ odezwął sie do mnieraz na jakis czas… :/
Boże… tragedia bo się odezwał raz na jakiż czas…
To zrób coż a nie czekaj aż koleż sie odezwie. A jeżli chlopak nie przejawia żadnej inicjatywy to daj sobie spokój.Odradzam jakież pochopne posunięcia. W naszej kulturze mężczyzna inicjuje kontakty i jeżli przejmiesz inicjatywę masz 2 możliwożci. albo odmówi, albo wykaże zainteresowanie. Odmowa kończy rozważania problemu.
Jeżli się zgodzi to masz 2 możliwożci. Jeżli jest zainteresowany to albo zrobi to „chwilowego braku lepszej opcji”, albo jest rzeczywiżcie zainteresowany tobą. Jeżli jest tobą rzeczywiżcie zainteresowany to nie zazdroszczę życia z takim pierdołą. Jest leniwy albo mało inteligentny, skoro nie potrafi wyegzekwować tego na czym mu zależy, mimo zachęt z twojej strony.
Jeżli wybierzemy opcję drugą, to po kilku numerkach stwierdzi, że ma dosyć i zostaniesz ze złamanym sercem.
Takie życie…
