- AutorOdp.
- 25 listopada 2011 at 14:55
justynak nie zazdroszczę, ale to może tylko tak na początku. Jak jest teraz?
Tę książkę, o której piszecie teraz akurat czytam. Potwierdzam fajna jest 😉
25 listopada 2011 at 18:55Teraz jest juz wszystko ok. Czasami żazartuje sobie na temat moich kolegów, ale widze, że zrozumiał, że koledzy nic nie znaczą.
28 listopada 2011 at 08:32No to bardzo dobrze. Cieszę się, ze wszystko się ułożyło 🙂
- AutorOdp.