„Werter” Borczucha jest minimalistyczny to prawda, ale za to przyciąga uwagę każdym szczegółem, a te są dopieszczone i przemyżlane. to nowoczesny teatr, dziż wielki kostiumy i niesamowite scenografie nie muszą być konieczne, wystarcza dobra interpretacja a w przypadku „Wertera” taka jest, na miarę dzisiejszych ludzi, dzisiejszych czasów.
Teraz teatr przeżywa renesans. Serio. Jak się idzie na spektakl to jest pełna sala ludzi 🙂
Nawet jesli, to ani teatry, ani tzw. „ludzie teatru” nie odczuwaja tego w kieszeniach. A Panstwo wciaz obcina dotacje na kulture.
Delicja, opowiadaj cos wiecej, skoro bylas na tym spektaklu…:)