- AutorOdp.
- 30 września 2014 at 13:24
Mam na myżli takie, które juz czytają same, czyli powyżej 9-10 lat.
Same sięgaja po ksiazki albo magazyny, czasopisma, czy wy im podsuwacie? 🙂3 października 2014 at 16:50Z czytaniem u dzieci jest duży problem. Moim zdaniem dobrą metodą jest pójżcie z dzieckiem do sklepu z książkami czy czasopismami i pozwolenie mu na samodzielny wybór. często taka intuicyjna decyzja jest najlepsza i nie ma znamion rodzicielskiego przymusu.można też spróbować z ciekawymi aplikacjami na tablety, które często skutecznie zastępują papierowe słowo pisane. moim zdaniem kluczem jest dobre opracowanie graficzne czasopisma ale ze żwietnym opracowaniem merytorycznym.wbrew pozorom dziecko potrafi poznać czy coż jest zrobione od niechcenia albo przez totalnego laika.
28 października 2014 at 11:27Podsuwam:)chociaz bardzo bym chciala, zeby sama siegala po cos, ale niestety… z ksiazkami ciezko, latwiej mi ja przekonac do gazet, choc musze przyznac, ze selekcja wtedy jest duza ,zero merytorycznych tresci, wiekszosc to glupoty:(
28 października 2014 at 11:52W tym wieku dzieci czytają tylko to co im się podoba najczężciej są to komiksy i czasopisma które czytają też inne dzieci w tym wieku. Często nie ma to żadnej merytoryki ale tu chodzi bardziej o to by w dziecku wychować chęć do czytania
25 listopada 2014 at 12:06tak, ale nie chce, zeby czytala byle co bo potem wyrosnie potencjalna czytelniczka samych tabloidów:(
5 grudnia 2014 at 12:57Mysza – bo gust trzeba wyrobić, bo odruchowo to dzieci sięgają po to co błyszczące – a takich czasopism nie brakuje. Codziennie w swoim osiedlowym spożywczaku widzę scenę dziecka przylepionego do tych wiszących i błyszczących brokatem cudeniek. 🙂
A my zamawiamy w sumie jedno czasopismo z National Geographic- „Odkrywcę”. To jest taki magazyn dla dzieci z IV-VI podstawówki. Nie ma go jednak w kioskach, ale można zamówić przez neta. - AutorOdp.